hej dziewczyny!
przepraszam, ze ostatnio malo wpadam, ale jakos czasu brak, czytam Was praktycznie codziennie ale Olis chory i nie wychodzimy z nim na dwor - na drzemki usypiam go w domu i nie mam szans wtedy pisac bo by sie zaraz obudzil ciagnie mu sie kaszel od walentynek, juz 2 razy u lekarza bylismy i co? i przeczekac a on dzisiaj cala noc kaszlal jutro jedziemy znowu, zobaczymy co nam jedza powie..
dzieki za pocieszenie po tym upadku, powiem Wam, ze juz mi przeszlo i w miare zapomnialam, Olis zadnego sladu nawet nie ma, po prostu kilka dni bylam taka roztrzesiona, naprawde strasznie zla na siebie, ale tak jak mowicie, najwazniejsze ze nic mu sie nie stalo teraz go po prostu lepiej pilnuje
ladybird duzo zdrowia dla Was wszystkich, ale Wam sie cos przypaletalo, oby szybko przeszlo
elibell tatuaz kozak, a powiem Ci ze po komentarzach na Twoim fb wychwalajacych tatuaze tak sie nakrecilam ze looo ja mam swoj na srodku plecow wiec ciezko, ale mysle ze moze jakies kwiaty czy motyle dookola bym sobie pacnela, musze to przemyslec dokladnie,mam jeszcze kupe czasu poki karmie
kwiatunio gratuluje 12kg
kocura,inia sliczne zdjatka
dla wszystkich dzieciaczkow za kolejne miesiace
dziewczyny wiecie moze ile kosztuje w Pl MM w kartoniku? takie na jeden raz? bo cos czuje ze Oli szybko od cycka mi nie ucieknie, a jak bede w Pl to zeby miec 2-3h dla siebie zostawie babci MM na karmienie, tylko nie wiem czy bardziej sie bedzie oplacalo kupic tu czy w Pl tutaj kosztuje ok 70p to by bylo z 3zl