Witam późnym wieczorem...
Marta nie wiem czemu ale czuje to że u Ciebie wszystko ok jakoś tak mi to się wydaje i że skorzystasz z tego słoneczka za nim jeszcze urodzisz
a co do akrobatki to moja tez nieźle figluje nawet lekarz na ostatniej wizycie stwierdził że to "wiercipięta"
i nie raz potrafi tak się tam wywijać ze coś zaboli ale dla mnie to pozytywny ból przynajmniej póki co
Gosia to ja nie mam jeszcze hemoroidów bo właśnie na każdej wizycie lekarz mnie pyta "czy ma Pani juz hemoroidy?" i powiem szczerze że strasznie mnie to drażni chodzi mi o to "już" czy każda kobieta w ciąży i po porodzie je ma?
Qanchita ale kwiatuszki piękne to znaczy nie ważne jakie by były ale chodzi o to że już coś kwitnie
to spcerek udany super
Madleine za mną chodza ostatnio papierosy a nie pale półtora roku a dzisiaj z koleżanką się umówiłam która kopci
oczywiście nie zapalę no ale... no i mam ochotę na piwko i wziełam łyka od niej piwka z sokiem
no ale nie sądze zeby 1 łyk coś zaszkodził i myślę że jak byś pół lampki białęgo wina się napisłą też by synkowi nie zaszkodziło ale to oczywiście moje zdanie
Dzisiaj się odchamiłam mianowicie wyprostowałam włosa na głowie, zrobiła wiosenny ( żółto-zielono fioletowy) makijaż, trochę przypudrowałam nosa i wyszłam z domu na spotkanie z koleżanką która nie widziała mnie ponad miesiąc i stwierdziła ze brzucholek już pokaźny- dosłownie "ale ona już duża" i ze wyglądam kwitnąco na co jej powiedziałam ze to wyjątkowo dzisiaj bo się trochę odchamiłam to mi posłodziła ze co się z nią widze to dobrze wyglądam a to tylko dlatego że jak się z nią widze to mi sie coś chce ze sobą zrobić. No a teraz czas zmyć swój piękny makijaż i kłaść się do wyra... mąż mnie wkurzył- nie ma go jest w barze (wcześniej był na meczu) i jutro mu pokaże jaka jestem nie dobra mianowicie nie dam mu się wyspać bo zapewne wróci koło 1-2 w nocy pewnie nie pijany ale podchmielony a ja o 9 będę robić pożądki w szafie, o tak tylko mu na złość za to ze mnie dzisiaj wnerwił wiem wiem zołza ze mnie, w dodatku muszę sama sobie łóżko rozłożyć wrrrrrr i dywan zwinąć bo jak się go nie zwinie to łóżka się nie rozłoży bo on taki włosiasty mięciutki jest i kółka po tym nie jeżdżą a mamy sofę do przodu rozkładaną... kurde piszę i pisze normalnie poemat uciekam już z dzieckiem się "pobawić"
Pomarudziłam, pozaliłam i idę spać
DOBRANOC!!!