Czesc dziewczyny...
Urodzinki widze w pelni
Polunka ma dokladnie w wielkanoc... no i wiecie, ja na emigracji, nie mam kogo zaprosic, biedne dziecko prezentow nie dostanie
za 3 tygodnie bedziemy w Polsce, myslalam, zeby jej tam roczek zrobic, ale nie mam gdzie
bo w domu mamy swoj pokoj, ale tam tylko nasze lozko zostalo, zadnych mebli nie ma, u mojej mamy na dole ciasnota, gora zaanektowana przez brata i bratowa, na podworku ich pies podobno cala trawe wydeptal, samo bloto, wiec tez odpada. Myslalam o domu mojego taty, ale to znowu 30km od Wroclawia i troche mi glupio tam extra ludzi wyciagac, to by bylo chyba nieuprzejme
Tabogucka, my tez jeszcze cycujemy
ale tylko do spania w poludnie i wieczorem, no i w nocy... przy czym sa takie nocki, ze spi ladnie i sie raz obudzi, a bywaja tez takie jak ostatnia, ze cala nocke Pola na cycu wisi
ale nie karmilam 4 doby, bo 3 bralam antybiotyk na zapalenie zatok i to bylo jakies 10 dni temu i owszem masakra byla, ale juz ostatnia nocke Pola sie ani razu nie obudzila, widac uznala, ze jak cycka nie ma to po co sie budzic
ale szkoda mi bylo jej zabierac piers tak wczesnie i po 4 dobach jej "oddalam" wlasciwie to nawet byla zdziwiona
Nie wiem ile bede karmila, chcialam przynajmniej rok, ale nie mam sprecyzowanego planu...
Blanka, ja piernicze, ale ci tescie wywineli numer
tesciowa widze malpa po calosci, ja mam taki charakter, ze pewnie bym ja zwyzywala jakby mi takie rzeczy zaczela mowic
a Twoi rodzicie? Nie da rady, zeby pomogli? Ty masz jeszcze przechlapane, ze z tesciami mieszkasz
wspolczuje Ci, bo w sumie w kropce jestes teraz...
u nas jest piekna pogoda ostatnio, po 20 stopni co dzien...
Polunia za to od 4 dni taka pierdziawka jest niedobra, placze caly czas