Awatar użytkownika
szpilunia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 316
Rejestracja: 20 sty 2012, 15:57

13 mar 2012, 11:37

Panie wygodny - miałam to samo -miejsce z boku sali, nie cierpię!!
Ale film był na tyle wciągający, że po 15 minutach o tym zapomniałam i cieszyłam się rozrywka.
Rozrwyką na przyzwoitym poziomie, z mnóstwem humoru i chwilami wzruszenia -co prawda nie płakałam, ale było blisko... Kiedy przypominał sobie martwą żonę i córeczkę oraz kiedy Sola rzuciła się na arenę ratować ojca.
Stroje Marsjanek -owszem ładne ;)

Film jest faktycznie familijny, na moje oko tak 10+.

Awatar użytkownika
Agunia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1281
Rejestracja: 12 lut 2012, 21:59

13 mar 2012, 21:13

A czego tak ogólnie ten film dotyczy? Nie chodzi mi oczywiście o jakiś spoiler tutaj, ale o przybliżenie tematyki i o czym tak generalnie jest :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Flower
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 111
Rejestracja: 29 lip 2011, 16:49

14 mar 2012, 08:40

Eh mój mnie zawsze ciąga na te boki, bo nie lubi nieć ludzi koło siebie a ja też tego nie znoszę. A ostatnio mieliśmy najgorsze miejsce na świecie. W ostatnim rzędzie jakoś tak z boku, że byliśmy na tym samym poziomie co drzwi wejściowe. Cały czas przy nich paliła się lampka i mam z boku świeciła w oczy :/

Ja widziałam już trailer tego Cartera, Bardzo sympatyczny pan, trzeba przyznać :ico_oczko:

Vitaminka
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 79
Rejestracja: 06 sty 2012, 12:56

14 mar 2012, 23:06

Gorsze od samego siedzenia z boku dla mnie jest siedzenie przy samym ekranie. Raz tak się zdarzyło i to jeszcze na nocy kina, i mnie potem szyja bolała przez następne 2 dni. Nie pamiętam jakie to było kino, bo w niektórych ten 1 rząd jest w miarę daleko, ale tam wyjątkowo blisko.
A co do wieku na Johnego Cartera, to bym zmieniła na +12. Według mojej skromnej opinii :) 10latki chyba oglądają jedynie bajki. :P

Awatar użytkownika
obcasiczek
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 21
Rejestracja: 02 gru 2011, 12:33

16 mar 2012, 13:49

Chyba zależy jakie, nie wiem z resztą. To takie familijne kino jest. I dzieciak może pójść i student i osoba 30+ też znajdzie coś dla siebie. To fajny film. Zabawny. Nawiązuje do starej, dobrej szkoły SF. Mnie się bardzo przyjemnie oglądało, mimo, że fanatyczka gatunku nie jestem :) Nie zauwazyłam, ze uplynęły 2 h, bylam w szkou, że tak późno jest ;))

Awatar użytkownika
Angelita
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 128
Rejestracja: 04 paź 2011, 13:46

16 mar 2012, 14:26

A czego tak ogólnie ten film dotyczy? Nie chodzi mi oczywiście o jakiś spoiler tutaj, ale o przybliżenie tematyki i o czym tak generalnie jest :ico_oczko:
O tym, że weteran wojny secesyjnej przenosi się na Marsa i walczy w obronie jego mieszkańców. ;) Oczywiście weteran jest młody i przystojny. Służę recenzją:
Po seansie filmu Andrew Stantona znajomy rozpoczął wyliczankę: to było z "Conana", tamto z "Avatara", o, a to ściągnęli z "Gwiezdnych Wojen". Ech, jedno wielkie zapożyczenie. Zanim także Wy zaczniecie narzekać na "Johna Cartera", przypomnijcie sobie, że tytułowy bohater był już gwiazdą, jeszcze zanim dziadkowie Jamesa Camerona wpadli na pomysł, by powiększyć rodzinę. Carter to praszczur większości herosów z literatury i kina science fiction. Kowboj, który zamienił rewolwery na miecz i wziął się za ratowanie Marsa przed siłami ciemności, narodził się na początku XX wieku w głowie początkującego pisarza Edgara Rice'a Burroughsa. Pech chciał, że przez dziesiątki lat kino, zamiast przenieść na ekran książki Amerykanina, jedynie namiętnie się nimi inspirowało. Deja vu, które odczujecie wielokrotnie w trakcie pokazu, będzie więc efektem popkulturowego sprzężenia zwrotnego.

Stanton (autor wybitnych animacji ze stajni Pixara, m.in. "Gdzie jest Nemo" i "WALL.E") doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że "Carter" to film spóźniony. Zamiast jednak na siłę unowocześniać literacki oryginał, poszedł w estetykę retro. Kosztująca prawie 300 milionów dolarów ekranizacja pod wieloma względami wygląda tak, jakby nakręcono ją w latach 50. Refleksy przeszłości odbijają się nie tylko w kostiumach i scenografii, ale także opowiadanej historii. Podział na dobro i zło jest klarowny, a bohaterowie nie mają wielkich jak czerwona planeta dylematów moralnych.

Powiew nowoczesności czuć dopiero w efektach specjalnych. Dzięki technologii motion capture Willem Dafoe i Samantha Morton zamienili się w czterorękich zielonych Marsjan, a stawy skokowe bohatera dostały turbodoładowania. Stanton wie, na szczęście, jak oczarować widza, a zarazem nie przesadzić z fajerwerkami. Ekranowe błyskotki nie powinny odwrócić Waszej uwagi od talentu i urody Lynn Collins. Wcielająca się w postać ukochanej Cartera, Dejah Thoris, aktorka wygląda tutaj jak młoda Elizabeth Taylor. Kitsch też jest niezły – ma charyzmę, łotrzykowski błysk w oku i ładnie wyrzeźbione na siłowni ciało. W sam raz, by zagrać półnagiego Supermana. Razem z Collins tworzą pieszczący gałki oczne duet.

Jak zapewne się domyślacie, w porównaniu z Marsem Ziemia wypada w "Johnie Carterze" niczym szkolna akademia przy imprezie u Keitha Richardsa. Nic więc dziwnego, że twórcy postanowili najszybciej, jak się da, wyekspediować bohatera w galaktyczną podróż. Niestety, w ten sposób pierwszy akt zamienił się w chaotyczny, ulepiony z gatunkowych klisz western. Stanton mógł też sobie darować kwaśną scenę ułańskiej szarży Kitscha na zastępy wrogich sił zmontowaną naprzemiennie z obrazkami kopania grobów na Ziemi. Trąci "kitschem".

Reszta filmu to kawał przedniej rozrywki. Może i naiwnej oraz staroświeckiej w duchu, ale świecącej szlachetnym blaskiem

Awatar użytkownika
Agunia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1281
Rejestracja: 12 lut 2012, 21:59

16 mar 2012, 14:49

Angelita dzięki! :-)

[ Dodano: 24-03-2012, 14:07 ]
Słyszeliście zapowiedzi filmu "Igrzyska śmierci"? Co o tym myślicie? :-) Wg mnie może być ciekawe, chociaż do kina się raczej na to nie wybiorę, bo mimo wszystko wolę jednak w kinie oglądać filmy innego pokroju.

Awatar użytkownika
Flower
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 111
Rejestracja: 29 lip 2011, 16:49

26 mar 2012, 08:06

Właśnie gadałyśmy już o nich kilka stron temu :) Ja się wybieram w weekend. W ten nie byłam, bo straszne tłoki a ja nie pomyślałam, żeby wcześniej bilet zarezerwować.

Awatar użytkownika
Angelita
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 128
Rejestracja: 04 paź 2011, 13:46

26 mar 2012, 10:36

Angelita dzięki! :-)

[ Dodano: 24-03-2012, 14:07 ]
Słyszeliście zapowiedzi filmu "Igrzyska śmierci"? Co o tym myślicie? :-) Wg mnie może być ciekawe, chociaż do kina się raczej na to nie wybiorę, bo mimo wszystko wolę jednak w kinie oglądać filmy innego pokroju.
To naprawdę nie jest głupi, młodzieżowy film, jak się niektórym wydaje. Ja czytałam książkę, na której on jest podstawie i naprawdę zrobiła na mnie wrażenie. Jest świetnie pokazane państwo totalitarne - Kapitol i Igrzyska, które organizuje w formie reality show, w którym kamery śledzą uczestników 24h na dobę. Ja tam znajduję odniesienie do naszej telewizji, w której wszystko już było, żeby dać coś nowego, trzeba by rzeczywiście kazać ludziom się pozabijać. Do kina oczywiście pobiegłam i się nie zawiodłam. Jennifer Lawrence zagrała główną bohaterkę naprawdę dobrze (z resztą ona zdaje się była nominowana do Oscara za "Do szpiku kości") no i fajnie pokazali to co mi się najbardziej w książce podobało - reżyserkę w której pracownicy dbają, żeby widzowie się nie znudzili i dokładają coraz to nowe niebezpieczeństwa, które mogą zabić uczestników albo zmusić ich do walki. Wiadomo, że trochę wątków z książki pominęli i jak ktoś nie ma wiedzy o fabule to nie wszystko może być zrozumiałe. No i film jest mniej brutalny, niż książka. Złagodzili te brutalne sceny.

Awatar użytkownika
Praktyczny27
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:26

26 mar 2012, 13:34

Właśnie gadałyśmy już o nich kilka stron temu :) Ja się wybieram w weekend. W ten nie byłam, bo straszne tłoki a ja nie pomyślałam, żeby wcześniej bilet zarezerwować.
ja widzialem w niedziele, świetne kino,
koniecznie wezme dvd jak się tylko pojawi

:-D

Wróć do „Nasze hobby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość