asienka - ja tez bym wziela wiecej ubranek,minimum 3 sztuki,bo jak beda kapac,to czyste lepiej ubrac,tzn ja tak mam,ze codziennie czyste zakladam
No i dobrze,ze sie zabezpieczylas ta rozmiarowka,bo ja sie na 56 nastawilam i doopa byla
evvelka, w szpitalu nikt ci nie pozwoli dziecka wykapac samemu A u nich pewnie przychodzily po dzieci,zabieraly i oddawaly wykapane.
Jak rodzilam Andrzejka - to kapaly na sali,jak Zuzke tu w Koszalinie,to kapiel byla w takim pomieszczeniu i tu sie przywozilo dzieci,one kapaly - pielegnacja pepka itp i ubrana dzidzie oddawaly Ale ja moglam ja rozebrac i oddawalam gola