No właśnie, w miesiąc czasu jeszcze Maluszek sporo może przybrać...
Martalka, a Twoje Maleństwo ile waży? Miałaś jakoś ostatnio usg??
Ależ jestem padnięta... Nogi mi odpadają

Upiekłam babeczki z konfiturą malinową, drożdżowca (pierwszy raz piekłam i wyszedł przepyszny), serniczek czekoladowo-miętowy (od Julci-jeszcze nie próbowałam;)) i piernik marchewkowy.
Co do dań mięsnych, to ja nic właściwie nie szykuję, bo w pierwsze święto jedziemy z Teściową do Dziadków Męża, a w drugie idziemy na obiad do moich Rodziców.
Jutro mamy gości, ale bez spięcia
Przyjeżdża Teściowa z facetem, przywiozą barszcz biały z kiełbasą, a potem ja zrobię lasagne - bardzo świątecznie

Po południu przyjdą też moi rodzice i zrobimy miłą kolacyjkę. Rodzice przywieźli całą torbę wiejskiej wędliny własnej roboty, kiełbasę, kaszankę, szynkę, polędwicę i pyszny boczuś

JA zrobię jeszcze sałatkę z brokułami i tyle

Teściowie zostają do niedzieli i razem jedziemy do Dziadków.
Goździk, wymyśliłaś jakie mięsko zrobić w święta??
Tibby, Tobik jest świetny!

I widzę, że znalazł sobie zajęcie w kuchni
