hejka
wiśnia nie weź tego jako złe życzenia czy coś, ale nie nastawiaj się na szybszy poród.. zawsze lepiej mieć miłą niespodziankę niż być zawiedzioną. mi gin od 3 tygodni mówi że poród to kwestia 1-2 dni i sama widzisz- jutro wywołanie.. jak bym się nie nastawiała od 33tc na szybszy poród to pewnie byłby luz. a tak wczorajsza wieść o porodzie koleżanki z terminem na maj wywołała u mnie płacz, złość i zazdrość w jednym
jagódka pff, co to 4,5kg

mój ponoć tydzień temu tyle ważył a jeszcze się nie urodził

nie no, żartuję oczywiście- gratki i zdrówka dla Majki

śliczne masz dzieciaczki i z Ciebie laska że szok
Martalka brzuszek zgrabniutki

i naprawdę wydaje się że tak niziutko już jest
No a ja sprawdzę jeszcze czy wszystko mam w torbie, poszykuję co trzeba, wieczorkiem kąpiel a jutro szpital.. w nocy tylko 2 godziny spałam, nie mogłam sobie miejsca znaleźć w łóżku, dziś pewnie będzie podobnie. mam strasznego stresa
