Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 kwie 2012, 12:38

Koroneczka, a właśnie miałam pytać,to jak często ta pani opiekowała się Maksiem? bo przecież ty nie masz stałej pracy tylko to z masażu tak? a może znjadzie się jakaś pani co mniej weźmie?

patrycja_g, nie ma sprawy :ico_oczko: ty roczek i zaraz my,modlę się tylko o pogodę bo chcę tego grila machnąć,więc w sumie za dużo roboty bym nie miała,bo kupić mięso przyprawione,jakies kiełbaski,do tego sałatki zrobić pod grila i torta sama robię i chyba o 3 bita poproszę bratową A żeby zrobiła i jakiś serniczek i tyle by było :ico_oczko:
mąż chce alkohol do tego,ale mi to nie gra,nie chcę robić imprezy alkoholowej,tylko takiego lekkiego grila i tyle :ico_noniewiem:

aaaa
no i zakup fotelika mamy z głowy :-D :-D
wczoraj A był u ciotki płacić za mieszkanie i Patrycja (chrzestna Mileny) mówi,że chciałaby jej kupić takiego dużego słonia bujanego,to A jej to wybił z głowy :-D bo ja nawet bym nie miała gdzie tego postawić,chyba że na dworze :ico_haha_01: a po drugie nasz mały wariat w miejscu nie usiedzi i A powiedział,że do fotelika niech się dorzuci to ona,że sama jej kupi tylko mamy powiedzieć jaki i wieczorem wysłałam jej nr aukcji i kolor jaki chcemy,wyszło 199 zł z wysyłką ten fisher price co kiedyś pokazywałam :ico_brawa_01:
więc tylko spacerówka zostaje do kupienia :-D

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

12 kwie 2012, 13:20

aniawlkp86, super, prezent praktyczny a wam jeden wydatek odpadl.
My z wszystkich prognoz, pogody miec nie bedziemy ale przy tej sali nie ma nawet ogrodka zeby wyjsc wiec bedziemy siedziec pod dachem. Ja tez sie na alkohol nie zgodzilam, kompromis padl taki ze bedzie wino i piwo jakby ktos koniecznie chcial no i chyba rzeczywiscie kupimy szampana na toast w tym tez picolo dla dzieci bo bedzie ich 5

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

12 kwie 2012, 14:52

a właśnie miałam pytać,to jak często ta pani opiekowała się Maksiem? bo przecież ty nie masz stałej pracy tylko to z masażu tak? a może znjadzie się jakaś pani co mniej weźmie?
Ona tylko od Święta, ale ona miała się nim zając jak tylko pracę znajdę, ale w takim wypadku już nie będzie się nim zajmować. Szkoda, bo to bardzo fajna babka, ale trudno! Oprócz tego opiekuje się 3 razy w tygodniu synkiem mojego kuzyna. Też im podniosła stawkę :ico_noniewiem: Mam nadzieję, ze ktoś się znajdzie bo chciałabym iść do pracy. Masaże raz są raz nie ma, a potrzebny stały dochód. No patrz kiedyś słyszałam o tej kukurydzy i wypadło mi z łowy :ico_sorki:

Patrycja, za dużo latania na roczek nie będziesz miała, ja chcę wszytsko przygotować sama oprócz ciast bo tego nie umiem, zobaczymy :ico_sorki: Ja też nie chce alkoholowej imprezy!

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

12 kwie 2012, 15:24

hej dziewczyny wpadłam na chwilkę się "pokazac" te moje dwa łobuzy zajmują cały czas :-) .

Jestem od środy do jutra na zwolnieniu, dziewczyny obydwie chore, wczoraj wzielismy Liwię (przy okazji kontroli Poli) okazało się, że coś jej w oskrzelach świszczy :ico_noniewiem: , lekarz dał antybiotyk, ale 2 razy go zwymiotowała (potwornie gorzki), poki co lekarz zdecydował, żeby jej nie dawać nic.
Pola też jeszcze "czysta" nie jest, do niedzieli ma brać antybiotyk.
Mnie przeszło, z kolei mąż znów przeziębiony, także od dłuższego czasu szpital w domu mamy.

wpadne wieczorem, to poczytam Was i poodpisuje

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 kwie 2012, 18:15

Ja tez sie na alkohol nie zgodzilam, kompromis padl taki ze bedzie wino i piwo jakby ktos koniecznie chcial
ja to bym w ogóle alkoholu nie chciała :ico_noniewiem:
wino i tak nie miałby kto pić tylko ja,to sobie odpuszczę
sama nie wiem bo na chrzicny poszły niecałe 3 butelki 0,7l wódki
to teraz jak już miałoby być coś do picia to ewentualnie 2x0,7 l wódki i może z pół skrzynki piwa dla tych co nie piją wódki
ale to jeszcze muszę koniecznie się zastanowić,bo jakby nie patrzeć byłoby około 30 osób łącznie z dziećmi
a nie chcę żeby się poupijali i przede wszystkim A ma zakaz picia na tych urodzinach :ico_nienie:
muszę jeszcze obgadać co i jak z A :ico_sorki:
dzieci to będzie u nas 3 w wieku Hani łącznie z nią i 4 starszych dzieci szkolnych

Koroneczka, no to lepiej żeby się ktoś jak najszybciej znalazł dla Maksia :ico_sorki: a pytałaś jej czemu tak podniosła stawkę?

NOWA, zdrówka dla całej rodzinki :ico_sorki: :ico_sorki: a antybiotyk skoro gorzki i mała ci go wymiotuje to zapamiętaj na przyszłość nazwę żeby lekarz więcej go nie przepisywał :ico_sorki: u nas tak z Hanią było,że te gorzkie zawsze wymiotowała i musieliśmy brać inny zamiennik i znowu kasa szła,a teraz od razu mówię lekarce jak chce przepisać taki okropny żeby dała inny bo po co ma mi wymiotować :ico_sorki: zresztą jak próbowałam antybiotyk zanim Hani dawałam to sama nie raz bym zwymiotowała :ico_olaboga: :ico_olaboga: a co dopiero dziecko...


Miluś od wczoraj zaczęła się po troszku prowadzać ze mną za 1 rękę :-D :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

12 kwie 2012, 20:04

Hej wszystkim obecnym :-)
Koroneczka a sprawdzałaś na portalach typu niania?? sporo dziewczyn się ogłasza ale stawki naprawdę ostatnio poszły w górę
2x0,7 l wódki i może z pół skrzynki piwa
Ja nie chce alkoholu na urodzinach i nie wiem jakieś te urodziny takie skromne będą tyle że tak jak pisałam 2 razy robione...
Co do prezentów to nie wiem czy coś mały dostanie bo nikt się nie zapowiadał jeszcze jego chrzestny sobie pojechał za granicę i myśli że świeci ja go uprzedziłam że jak nie będzie go na urodzinach to urwę mu głowe...
Jęśli naprawdę nie przyjedzie to powiem że mogłam pierwszą lepszą osobę z ulicy wziąć i tyle samo zainteresowania by wykazywał co on :ico_zly: taka wściekła jestem że łaaaa

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

12 kwie 2012, 21:52

hej

Mąż mi oznajmił, że musi jechać na szkolenie jutro i wraca w sobotę wieczorem, zła jestem, bo mieliśmy jechać pooglądać plac zabaw (znalazłam na allegro gościa który robi, w sumie to niedaleko nas)- chcemy dziewczynom na urodziny sprawić.

A urodziny my robimy w domku, dziewczyny obydwie wiosenne, myślę zrobić dla obydwu jednym zamachem, zawsze robiliśmy grilla, pamiętam, ze na roczek Poli pogoda nam nie dopisała, strasznie lało, siedzieliśmy w domku, a mąż stał przy grillu.
Co do alkoholu to u nas zawsze jest-uważam, że wszystko jest dla ludzi :ico_sorki:

ania fajnie, ze chrzestna Wam fotelik fundnie :-) :ico_brawa_01: dla Milenki za kroczki :ico_brawa_01: , u nas póki co na 4 młoda zasuwa jak błyskawica, pod paszki, za dwie rączki owszem pójdzie, ale ja staram sie ją tak nie prowadzać.
Czasami złapie sie Poli z tyłu i tak idzie,a Pola sie cieszy, ze pociąg ma, ale czesto wagonik odpada, bo lokomotywa strasznie goni :ico_oczko:
Lekarz nas uprzedzal, że z antybiotykiem moze tak być, w ogóle twiedził, że te zmiany na antybiotyk sie nie nadają (są nieznaczne), dlatego dał wlasnie ten a nie inny.

mariola to Igorek nie nacieszył sie długo tatą, a mężowi pewnie żal było wyjezdzać :ico_sorki:

patrycja a nie mogliście od razu większego mieszkania kupić, trochę kiepsko wkładac kasę w coś czego chce sie pozbyć, oby urodzinki się udały :ico_sorki:

koroneczka to moze poszukaj innej opiekunki, na pewno jakaś godna zaufania sie znajdzie, ja płacę 8zł/h, ale od początku o tylu była mowa, a stawki u nas rożne od 6 do 9 zł.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

13 kwie 2012, 08:32

Witam

kończymy już śniadanko i zaraz po zakupki idziemy
a potem nie wiem co bo obiad jest,posprzątałam wczoraj
chyba leniuchowanie pozostało :-D

Mariola_Larose, to ci chrzestny się trafił dla Igorka,może trzeba było kogoś innego wybrać? :ico_noniewiem: Miluś ma chrzestnego teraz w Holandii,wyjechał z dziewczyną w marcu i wrócą chyba dopiero na początku czerwca albo koniec maja na 2-3 tygodnie i znowu wyjadą :ico_sorki: tyle,że on akurat się interesuje Milenką,jak dzwoni to zawsze o nią pyta,przywozi coś dla dziewczynek jak przyjeżdżają do nas więc spoko trafiłam :-) szkoda,że na roczku go nie będzie,ale co poradzę jak ma taką pracę :ico_sorki:
chrzestna w sumie też ok,to nie mam co na razie narzekać :ico_oczko:
Mąż mi oznajmił, że musi jechać na szkolenie jutro i wraca w sobotę wieczorem, zła jestem, bo mieliśmy jechać pooglądać plac zabaw (znalazłam na allegro gościa który robi, w sumie to niedaleko nas)- chcemy dziewczynom na urodziny sprawić.
szkoda,że mąż musi wyjechać,to może jak wróci obejrzycie ten plac zabaw :ico_sorki:
dużo was wyniesie?
co będzie w tym placu?
Co do alkoholu to u nas zawsze jest-uważam, że wszystko jest dla ludzi :ico_sorki:
u nas też zawsze jest,nie widziałam jeszcze w rodzinie imprezy bez alkoholu
tylko,że teść to się zawsze nachleje jak świnia i później problem kto ma go do domu odprowadzić/odwieźć :ico_puknij: reszta w sumie ok,ale wolę jakby miało być mniej alkoholu żeby nikt pijany nie był,w końcu to dziecka urodziny
Lekarz nas uprzedzal, że z antybiotykiem moze tak być, w ogóle twiedził, że te zmiany na antybiotyk sie nie nadają (są nieznaczne), dlatego dał wlasnie ten a nie inny.
to nie rozumiem tego lekarza
skoro te zmiany nie nadają się na antybiotyk to po co w ogóle go dał? :ico_noniewiem:
u nas póki co na 4 młoda zasuwa jak błyskawica, pod paszki, za dwie rączki owszem pójdzie, ale ja staram sie ją tak nie prowadzać.
Miluś to samo leci jak burza jak na 4 jest,a jak wieczorem przed spaniem na golaska jest to ją ciężko złapać tak ucieka :-D :-D
za ręce też jej raczej nie prowadzam tyle co chce się przemieścić to przy meblach idzie a co nie dojdzie to doraczkuje :ico_oczko:
na dworze jak spacerek jest i chce wyjść to ją wtedy za rączki prowadzę :-)

zważyłam przed wczoraj moją małą u bratowej na wadze i wyszło,że waży 8,5 kg,akurat miała suchą pieluchę i body z rajtuzkami to pewnie waży 8,400 czyli odrobiła straty po chorobie bo ważyła jakieś 7,800 po tym przeziębieniu :ico_sorki:

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

13 kwie 2012, 13:07

NOWA, nie stac nas na kupno mieszkania, brat R dostal mieszkanie 4 lata temu ale remontowal sobie juz domek od babci na wsi i wzial te mieszkanie z mysla o nas, bo za niecaly rok mielismy brac slub. Wiec remont byl w naszym ineteresie. My czekalismy w kolejce na przydzial mieszkania wlasnego i tez to trwalo 4 lata, teraz zrobimy remont na tyle zeby sie zamienic i miec wieksze. A jak dostajesz z miasta to niestety musisz brac co daja, to co nam sie teraz trafilo to rarytas bo mieszkan z co i gazem przychodzi srednio 1/50

aniawlkp86, dobrze ze Milenka tak szybko odrabia straty. Filip tez sie ostatnio przeprosil z jedzeniem i czuc w rekach jak jest go coraz wiecej

My zakupy na roczek zrobilismy, 6 godzin jezdzilismy po sklepach ale kupilismy wszystko co trzeba bylo zostala tylko cola i ciasto do odebrania ale to jutro. Ja tez kupilam sobie spodnie i marynarke, fajne wyprzedaze sa w orsayu, i rajstopy sciagajace, bo @ dostalam i brzuch mi wywalilo jak w ciazy znow wygladam. Co miesiac to samo :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

13 kwie 2012, 13:20

patrycja_g, to kiedy wy roczek robicie?

ja czekam aż mężowi jakaś kasa wpadnie bo wypłaty już nie ma :ico_noniewiem:
jest kupiec na heblarkę i czekamy aż się odezwie czy cena mu pasuje :ico_sorki:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość