Dzień Dobry,
wiecie co.. Milenę puszczam bez pampersa. Niech zda sobie sprawę co to sikanie pod siebie

ALE... siedzi własnie u mnie na kolanach, nagle czuję cieeeepeeełkoooo

WODY!!! od razu ta myśl się pojawiła... ale to tylko siki mileny

ale Ci psikusa córa zrobiła, a działa coś na nią chodzenie z mokra dupką czy jej nie przeszkadza?
Martalka napisał/a:
biniu, zwykle jest tak, że mąż po urodzeniu dziecka nagle jest zaniedbywany.. ale teraz chyba ty się tak czujesz??
No na to wygląda
o tym samym pomyślałam, no to trzymam kciuki aby Twoje plany weekendowe się powiodły
wisnia3006, i jak tam nocka spokojna?
Ja po śniadaniu, zaraz idę malnąć oko i jadę do lekarza na wizytę, mam nadzieję, że nie będzie dużo ludzi... Jadę do niego do tego drugiego gabinetu, bo tu go jutro nie ma, a żey mi zaś w pracy kasy nie zabrały gwiazdy to muszę L4 najpóźniej do 24 doręczyc
badania porobiłam, paciorkowca nie mam już huuura
wyniki pozostałe w normie także jest ok - chyba...
dziś ściągam krążek - i=oj ciekawe jak się będę po tym czuć
Trzymcie dziewuszki kciuki żeby mnie najwcześniej wzięło w poniedziałek...
aż się boję aaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!
aaa a Piotruś śliczny i widać po nim tą wagę - kawał chłopiska
