Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

17 mar 2011, 11:35

tibby ja jetsem uczulona na panthenol i wszytskie maści na oparzenia
jak oparzyłam ręce to bratowa posmarowała mi je majonezem zwykłym winiary ze słoika
zimnym z lodówki, natychmiast sie ścioł na oparzonym miejscu, zrobił przeźroczysty
tłuszcz z majonezu działa sciagajaco, a jajo to bomba witaminowa, wiec od razu skóra była odżywiona, smarowałam ty m majonezem ręce cała noc i sladu nie miałam po oparzeniach :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

08 kwie 2011, 15:28

najwyzej nasmarować czymś tłustym, najlepiej zwykłym olejem, poniewaz te specjalistyczne pianki nieraz podrazniają mozcniej skórę...
jak oparzyłam ręce to bratowa posmarowała mi je majonezem zwykłym winiary ze słoika
zimnym z lodówki, natychmiast sie ścioł na oparzonym miejscu, zrobił przeźroczysty
tłuszcz z majonezu działa sciagajaco, a jajo to bomba witaminowa, wiec od razu skóra była odżywiona, smarowałam ty m majonezem ręce cała noc i sladu nie miałam po oparzeniach :ico_oczko:
:ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Nie wolno smarować oparzonej skóry maściami, kremami, masłem ani innymi tłuszczami, piankami, śmietaną ani białkiem jaja kurzego.

Malyna
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 190
Rejestracja: 29 kwie 2010, 10:30

17 lis 2011, 01:03

Nie wolno smarować oparzonej skóry maściami, kremami, masłem ani innymi tłuszczami, piankami, śmietaną ani białkiem jaja kurzego.
Ja njapierw wsadzam pod wodę robie okłady, ale później dla nawilżenia sprayuję Panthenolem. Po ostatnim wypadku z wylanym tłuszczem ten sposób podziałał.

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

06 sty 2012, 21:13

Ja myślę, że starożytność już dawno za nami, a ta era pozwoliła nam na wymyślenie porządnego leku jak np pantenol. Po za tym nie sądzę, żebyś miód miała z własnej pasieki (jeśli jednak tak to zwracam honor), i zapewne znasz skład super drogich słoików miodów jakie teeraz robią..... Wszystko jest sztuczne, nawet to co wygląda jak bio.....

Majonezy, jajka? Boże aż mną wstrząsnęło jak to przeczytałam. Może i są nafaszerowane witaminami i działają ściągająco, ale jak zrobisz z tego maseczkę!!! Ale nie daj Boże na poparzenie!!!

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

06 sty 2012, 23:29

a ta era pozwoliła nam na wymyślenie porządnego leku jak np pantenol
- heh,wlasnie :ico_brawa_01: :-D

kimlin
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 4
Rejestracja: 08 gru 2010, 00:31

25 kwie 2012, 22:04

hej, ja poparzyłam sobie rękę parą, II stopień i wierzcie mi, że ból i pieczenie było nie do wytrzymania, nie chcę wiedzieć jak bardzo to musi boleć jak dzieciaki nam się poparzą, w szpitalu dostałam maść, która przyśpiesza gojenie i zapobiega blizną argosulfan o ile dobrze pamietam, nie wiem czy nadaje się dla dzieci! Do szpitala pojechalam jak po 2 godzinach trzymania reki w lodowatej wodzie dalej skakałam z bólu w momencie jej wyciągania z wody. Dostałam zastrzyki na tężec i dużą dawkę ketonalu, który brałam jeszcze przez dwa dni. Jakby przydarzyło się wam lub waszym dzieciom cos takiego to radzę jechać do szpitala

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość