Rita13407
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 16 kwie 2012, 23:47

ciąg dalszy:)

29 kwie 2012, 21:54

Witam dziewczyny. Strasznie się cieszę że odkryłam to forum bo tu mogę przynajmniej się wygadać:) no i zawsze jest szansa, że ktoś "podrzuci" jakąś dobra radę:)
Dwa posty niżej pisałam o zakochanym Greku..właściwie Kreteńczyku...długu myślałam co zrobić, szarpałam się strasznie ze swoimi myślami ( schudłam ze 3 kilo na pewno) i zaprosiłam go w końcu do Polski. B napisał że gdyby mógł to na pewno by przyleciał ale teraz u nich zaczyna się sezon turystyczny -a on pracuje w hotelu. Nie wiem sama jakiej odpowiedzi oczekiwałam ale zrobiło mi sie troche przykro. Odpisałam że rozumię, ma swoje życie swoją pracę, ale w takim razie nie bardzo wiem czemu zawraca mi głowę, przywołuje wspomnienia. Teraz już dłuższy czas nic nie napisał. Wiecie chyba już nie będę prowadzić z nim takich rozmów bo to dużo mnie kosztuje a do niczego nie prowadzi. Ja nie wiem czego on ode mnie chce. Może Gabi miała rację, że tęsknię za niespełnionym uczuciem, niepotrzebnie może wracam do tego co było tak dawno temu...gdyby B naprawdę by chciał w ciągu tych 2 lat mógł mnie odwiedzić juz dawno, nawet kilka razy w zimie , gdy nie ma sezonu. Szczerze powiedziawszy jest mi nawet trochę wstyd, że dałam się ponieść moim marzeniom, które nigdy nie będą mieć miejsca w relanym świecie. Tylko teraz co...znowu muszę przeprowadzić rehabilitację swojego serca i chyba zamknąć facebooka na tydzień, żeby przestać notarycznie sprawdzać czy przyszły jakieś wiadomości od B :(

Awatar użytkownika
Agunia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1281
Rejestracja: 12 lut 2012, 21:59

30 kwie 2012, 21:33

Szczerze powiedziawszy jest mi nawet trochę wstyd, że dałam się ponieść moim marzeniom, które nigdy nie będą mieć miejsca w relanym świecie.
Nie ma się czego wstydzić, jesteśmy ludźmi, posiadamy uczucia i niejednokrotnie bardzo emocjonalnie podchodzimy do wielu spraw.
gdyby B naprawdę by chciał w ciągu tych 2 lat mógł mnie odwiedzić juz dawno, nawet kilka razy w zimie , gdy nie ma sezonu
Wiesz co, no ja nie chcę robić Ci jakiejś złudnej nadziei, ale... z jednej strony masz tu rację, ale z drugiej - czy go wcześniej zapraszałaś? Bo jeśli tak, to faktycznie mógł- nie skorzystał, wybrał. Ale jeśli nie, to trudno mieć też o to pretensje, bo ja też nie wpraszałabym się do kogoś raczej.

Ciężko jest doradzać w takich sprawach niestety, ale trzymam kciuki, żebyś dokonała dobrych wyborów i była szczęśliwa :ico_pocieszyciel:

Rita13407
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 16 kwie 2012, 23:47

30 kwie 2012, 22:57

Dziekuję za słowa otuchy:) Wiesz Aga, to prawda, że nigdy wcześniej go nie zapraszałam. Nie wiem co mysleć. Może do facetów trzeba konkretnie pisać co i jak...emocje we mnie już trochę opadły bo B nie pisze już dłuższy czas, nie wiem czy dlatego że go niechcacy uraziłam. Ale nadal z niecierpliowścią czekam na jakąkolwiek informację od niego, ale niestety nic. No i jak ja mam go traktować poważnie!?Ech...

Awatar użytkownika
Agunia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1281
Rejestracja: 12 lut 2012, 21:59

01 maja 2012, 19:55

Może do facetów trzeba konkretnie pisać co i jak...
Tutaj masz chyba rację. W sumie, gdybyś porozmawiała z nim tak "porządnie", to wiedziałabyś na czym stoisz. Ale pewnie też trochę trudno jest Ci się zebrać na rozpoczęcie takiej rozmowy, co?

Rita13407
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 16 kwie 2012, 23:47

01 maja 2012, 20:44

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja z reguły jestem osobą bardzo szczerą i bezpośrednią, dużo przebywałam wśród obcokrajowców i tego od nich się nauczyłam. Ale akurat B jest osobą na której w jakiś sposób mi zależy, nie chcę żeby mnie źle zrozumiał a to jest o tyle trudne że niektóre zdania pisane po angielsku mogą zmienić nieco sens mojej myśli. Ale wiem że przed taką rozmową i tak nie ucieknę.Wierzę , że naprawdę tęskni bo po co miałby tak pisać po dwóch latach..

Wróć do „Być kobietą”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Desmondhah i 1 gość