Goście się rozjechali Nie zostali na noc bo pieska zostawili w domu żeby w upale nie jeździł i musieli wracać tego samego dnia
Jestem wykończona ale moje kochane dziecko dziś straciło tyle energii że od 19 już śpi więc teraz odpoczywam
No zapraszają... ale jak ostatnio 2 lata temu pojechaliśmy do nich na weekend jak kuzyn dom kupił, to oni odpłacili nam wizytą ponad tygodniową I też niby przyjechali na 3 dni tylko a potem tak przeciągali że zrobiło się chyba 10 dni Od tego czasu tam nie jeżdżę bo się bojęA do siebie zapraszaja? Bo z tego co ja obserwuje tacy są niechętni do zapraszani do siebie
Może jeszcze troszkę i się sam zajmie...Jolka już teraz ładnie się bawi. Klocki uwielbia, farby, ciastolinę. Lepi i cały czas nadaje Albo daję jej kolorową kredę i rysuje na tarasie.Ponadto moje dziecko jest takie że za żadne skarby samo się nie zabawi
Tylko jak chce wyjść na huśtawkę to muszę być z nią żeby sobie krzywdy nie zrobiła.
Kasiala czaderski torcik Zaraz Cię dogonię