julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

05 maja 2012, 18:04

Martalka, to może meliskę? Chociaż myślę że nie pomoże na takie emocje :ico_noniewiem: Ja dzisiaj też podminowana jestem - teściówka mnie wkur.... :ico_zly:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

05 maja 2012, 18:10

mnie dzisiaj wszyscy...

Aż mnie dusi gdzieś w klatce piersiowej...

meliski nie mam... i raczej mieć nie będę

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

05 maja 2012, 19:02

No i mamy wieści o wadze: Karolcia waży 3830g i ma 57cm. Poród był w tempie ekspresowym że mąż nie zdążył dojechać. Dostała 10pkt. A ja jestem trochę popękana ale szczęśliwa że tak szybko poszło.

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

05 maja 2012, 19:53

Super wieści od Wisienki :ico_brawa_01: No to wygląda na to że wielkoludem Karolinka nie jest, ale jest długutka :ico_oczko:

Martalka, jutro będzie lepiej :-) Tego Tobie i sobie życzę

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

05 maja 2012, 20:09

:-D będzie długonoga laska hihi
strasznie sie ciesze ze Wisienka ma to juz za sobą :-D :-D

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

05 maja 2012, 20:37

ej no dla mnie ponad 3800 to duuuże dziecko :ico_haha_01:
Ja marzę o max 3200 :ico_haha_01:

Kolejna ekspresówka no! :ico_brawa_01:


Julchik, porządne pół godziny wycia w poduszkę pomogło na nerwy.
Muszę jakoś porozmawiać z mężem.
Czekam aż dzieci zasną... ale wątpię czy będę umiała powiedzieć o co mi chodzi, bo sama nie wiem... Co mam mu powiedzieć... że hormony? ale czym kufa są hormony???
Że się boję? On się przecież nie boi. Wychodzi do pracy, klap drzwiami i czego tu się bać?? A jak wraca??? drzemki po obiadku ma się bać???

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

05 maja 2012, 21:18

Martalka, tulę :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

05 maja 2012, 21:20

marzę o max 3200
i oby Synuś taki był
....
mysle coby tu ci napisać ale ciężko sie pisze Dasz rade ale czy masz wyjście Nie
że bedzie lepiej .......... za kilka lat na pewno ale teraz jest teraz ...
każda z nas sie boryka z problemami
ech nikt nie mówił ze w zyciu będzie łatwo :ico_noniewiem:
ja bardzo bym chciała trzeciego malucha ale juz teraz wybucham .........................
a im wiecej siedze z nimi tym większa czasem mam frustracje
ech choć te chwile nie zamieniłabym za nic innego
dumam czasem jakby to było gdybym kontynuowała swoja prace
na pewno inaczej ale czy lepiej :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
ostatnio do mojego M powiedziałam ze cudnie by było gdyby tak pewnego dnia powiedział kochanie to ja wezmę dzieci na spacerek a ty sobie odpocznij - 5 lat mija i...............
no właśnie :ico_noniewiem:
5 lat nie mam swojego życia
ale mam dzieci i dziękuje Bogu że ich mam bo to mój cały świat

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

05 maja 2012, 21:57

nikt nie mówił, że będzie łatwo, to fakt... chociaż co niektórym facetom mamunia chyba tak do głowinki nakładła i teraz byle mniej się narobić... :ico_noniewiem:

Ja mu mówię, że pięknie ząbki suszył jak zrobiłam test i 4 ciąża się pojawiła. Cieszyć się łatwo. Trudniej potem stanąć na wysokości zadania...

On się biedny słuchajcie nie wysypia :ico_haha_01: A to ja JUŻ teraz wstaję ok 5-6 razy w nocy bo cośtam (skurcz, siku, milena, damian, obracanie się z lewej na prawą :ico_oczko: ) . Jego nawet piorun by nie obudził!!! Fajna wymówka.
Hehe, pewnie znowu, jak przy Damianku bodajże będzie się chwalił, że 4 miesięczne dziecko przesypia całą noc :ico_haha_01: Autentycznie tak było.
Kolega się pyta:
- a jak wam śpi w nocy?
-no super, całą noc prześpi
a ja
-chyba jego tatuś!!!! :ico_zly:

Ja się autentycznie boję (trzeciego się zupełnie nie bałam, nie wiem co mi się teraz przestawiło...). Boję się, że nie podołam.
Maj- jeszcze. od 14-28 będzie moja mama.
Ale potem... próbuję myśleć pozytywnie, bo zawsze się tak staram, ale przecież różnie może być. Boję się chorób... nadmiaru obowiązków... No i jeszcze mój tata mi nasyła "pomoc" w postaci mojej kuzynki... chyba, żebym miała kolejną osobę do opieki... matko z córką!!! :ico_noniewiem: na wakacje... Uziemił mnie tym samym na cacy.

Ale wiecie co... dzisiaj PEŁNIA będzie. http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /120509861
Wiśnię już pełnia pognała. Mnie na razie tylko stres trzyma, może też w zw. z pełnią.
;)

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

05 maja 2012, 22:08

Goździk, pięknie napisane! ja też za nic na świecie nie zamieniłabym czasu spędzonego z Dawisiem i często wręcz delektuję się pięknymi chwilami. Niestety, jesteśmy tylko i aż ludźmi mającymi też własne potrzeby, które notorycznie spychane na dalszy plan i olewane wyłażą pod postacią różnych dołków, gorszych dni, depresji itd. Dodatkowo potęguje je zmęczenie... No ale cóż - coś za coś - i tak jak dla mnie warto. Ludzie dzieci nie posiadający mają inne doły, posiadające, a nie zaangażowane w wychowanie później też zbierają tego owoce...i tak kółko się zamyka... Ja zawsze marzyłam o dwójeczce dzieciaków i zamierzam na tym poprzestać (chyba że kiedyś mi się odmieni). Planuję również że uda mi się zrealizować zawodowo, ale z tego etapu chce korzystać na maxa wiedząc że jest wyjątkowy i się nie powtórzy. Myślę, że kobieta jest w stanie udźwignąć wiele..., ale łatwiej jej mając u boku partnera który jej w tym pomaga. Tak czy siak nawet jesli matka nie planuje iść do pracy to i tak moim zdaniem w imię higieny psychicznej powinna robić coś tylko dla siebie - tej dziedziny nie wolno zaniedbywać, bo później wyłazi bokiem i odbija się na całej rodzinie.
Goździk, a tak odbiegając od tematu, pytam z czystej ciekawości, dlaczego nie dałaś Julcię do przedszkola? Nie chciałaś czy ona nie chciała?

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość