Dziewczyny, moja Iga ma prawdopodobnie taki sam rozszczep jak Hania, jestem załamana Jutro idę do pediatry żeby to zobaczył.
Pisałam do Beatki na priva ale nie odpisuje a ja tak bardzo chciałam od niej kila odpowiedzi
Podniosła już jakiś czas. Ale mieszkanie wymaga remontu. Choćby wymiany rur wszelakich. Każdego pokoju bo się sypie... Odnowiony jest tylko mały w którym jest Martyna (my na wlasny koszt to zrobilismy). A ona narzeka że wykladzina w pokoju zniszczona przez psa i wózek !!! Poszalała chyba. Dbamy jak mozemy, czysmy specjalistycznym odkurzaczem, a jej dalej źle. Pewne rzeczy na nim były (plamy) a ona wmawia że to nasz wina.Czyli co podniosła Wam za wynajem?
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości