szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

12 maja 2012, 13:21

Choć kiedyś i u nas uważano, ze lanie jest lekarstwem na wszystko
No to tak na szybko bo teraz nie mam czasu u mnie tez tak było w domu,Ja tyle co dostałam to w głowie się nie mieści. Za naukę za wszystko dosłownie i to nie były klapsy bo nie raz miałam sińce pod oczami a raz nawet krew z nosa poszła.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

12 maja 2012, 14:03

Mi też wstyd jak krzykne,ale jestesmy matkami i tylko ludzmi więc sie zdaża :)Najważniejsze ,że kochamy własne dzieci ponad wszystko :)


szkieletorek, to niezle przeszłaś :ico_noniewiem: ,ja to nigdy nie usłyszałam od rodziców że mnie kochają,i nieprzypominam sobie,aby kiedy kolwiek mnie przytulili :ico_noniewiem:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

12 maja 2012, 16:06

szkieletorek, to niezle przeszłaś ,ja to nigdy nie usłyszałam od rodziców że mnie kochają,i nieprzypominam sobie,aby kiedy kolwiek mnie przytulili
jakby nieokazywanie uczuć miało zrobić z nas ludzi. Dziwne kiedyś było podejście do dzieci, oj dziwne. U mnie kkrzyk i bicie były na porządku dziennym, traktowanie słabszej istoty jak śmiecia i chyba dlatego dziś sie tak czuje, wiecznie gorsza od innych, zakompleksiona. No ale cóż życie, mam nadzieje , że będę inna.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

12 maja 2012, 16:37

elibell, oj tak ,tez czuje sie gorsza przez to wszystko,i może tak bardzo szukam miłości i zrozumienia,i niestety w złym miejscy lokowalam swe uczucia.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

12 maja 2012, 18:14

Mi też wstyd jak krzykne
Mnie również.Na Lili nie krzyczę na razie ale zdarza mi się mieć nerwy i złościć się a potem bardzo mi z tym źle i czuje się jak najgorsza matka.
ja to nigdy nie usłyszałam od rodziców że mnie kochają,i nieprzypominam sobie,aby kiedy kolwiek mnie przytulili :ico_noniewiem:
Ja też nie pamiętam takich słów.Mama teraz czasem mówi ale mnie to teraz wisi i nie potrzebuje od niej . Może jestem zła córka ale jakoś nie czuję wielkiej miłości do rodziców. Oni twierdzą że mówili mi kocham jak byłam mała a potem mieli problemy ze mną . A przytulanie widzę na zdjęciach jak byłam mała. Problemy ze mną były głównie takie że w szkole kiepsko sobie radziłam , choć ja uważam że radziłam nieźle tylko powód złych ocen był następujący :
Uczyłam sie w domu całe popołudnia i weekendy , wszystko umiałam śpiewająco, mama czy siostra mnie przepytywały nawet i było super ale jak pani mnie wywołała do pytania to mnie od razu strach zjadał , miałam wizję co będzie jeśli źle odpowiem i dostanę 1 lub 2 , że lanie strasznie i w tym momencie ja się całkowicie blokowałam ,nic nie wiedziałam. Raz nawet było tak że uczyłam się z koleżanka i ona mnie w domu sprawdzała i na lekcji znów pytanko i ja nic a nic.Ona po lekcji poszła do pani i mówi że ja wszystko umiałam wczoraj ,pani pytała czemu ale co ja miałam powiedzieć .Miałam zakaz mówienia co jest w domu . Ahh dużo jest takich historii , szkoda się rozpisywać bo złe wspomnienia wracają.
Ciągle gadają do mnie i innych osób że ze mną mieli tyle problemów a z siostra ok bo ona była od małego kochanym dzieckiem i wyczekiwanym a ja wpadka co prawda po ślubie ale zaraz po ślubie i nie planowali tego.

[ Dodano: 12-05-2012, 18:17 ]
U mnie kkrzyk i bicie były na porządku dziennym, traktowanie słabszej istoty jak śmiecia i chyba dlatego dziś sie tak czuje, wiecznie gorsza od innych, zakompleksiona
No to witaj w klubie. Ja to zupełnie nie mam wiary w siebie i że ja coś potrafię .
A moi rodzice nie rozumieją że źle robili .Dla nich to normalne było i koniec .To ja byłam zła.
Dlatego ja nie powiedziałam moim rodzicom nigdy (może jako maluszek)nie powiedziałam ,,kocham was,, .Po prostu tego nie czuję i nie powiem .

[ Dodano: 12-05-2012, 18:19 ]
A z innych rzeczy to mała ma drzemkę , coś się jej przedłuża a my to fajnie wykorzystali hehe
P teraz poszedł zapalić grilla i będzie jedzonko

[ Dodano: 12-05-2012, 21:20 ]
A co to za cisza ....
Moja zasnęła niewiele przed 21 przez ta późna drzemkę ale była bardzo grzeczna więc mi to nie przeszkadza. P wykapał , ja nakarmiłam ,położyłam do łóżeczka a ona zasypiała .Po jakimś czasie idę zawsze ją przykryć a dziś patrze a ona sobie śpi na brzuszku.Przekręciłam ją spowrotem bo wydaje mi się że mogła by się niedługo przez to obudzić że jej nie wygodnie . Lecz jeśli jutro lub kiedyś znów tak zaśnie to spróbuję ja zostawić, może tak lubi i jej wygodniej.

P zrobił na grillu piersi z kurczaka mmm takie cudne wyszły.

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

12 maja 2012, 21:24

U nas właśnie straszna burza się rozszalała
a przypomnij mi skad jesteś?
Kurczę, mnie tak zależy,żeby jutro było jako tako :ico_sorki:
Z Bydgoszczy. I jak pogoda? Koncert się udał?

Oby ząbki Doriankowi szybko wyszły i tak nie cierpiał biedny :ico_sorki: .

Widzę, że poważne tematy na forum. U mnie podobnie. Nie pamiętam słów: "kocham" , od rodziców. Z karami cielesnymi to chyba jak u wszystkich dzieci w tym czasie było. Poczucie niższości mam również oraz dużą potrzebę miłości, ale nie wiem ile z tego przez takie podejście, a ile przez to iż jestem DDA :ico_noniewiem: .
Też czasem podniosę głos na Eryka i wtedy od razu się kapnę co zrobiłam i okropnie się czuję :ico_placzek: .

[ Dodano: 12-05-2012, 21:26 ]
Inia sukienka śliczna :ico_brawa_01: .

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

12 maja 2012, 21:30

szkieletorek, moja też czasem na brzuszku śpi,w dzień jej pozwalam ,natomiast w nocy nie .

jula81, ja też jestem DDA i niby z nami to normalne ,że czujemy sie gorsi ;(

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

12 maja 2012, 21:32

Karina strasznie musiało to wyglądać na tym filmiku. Mi jak już czytam Twoje streszczenie tego nagrania łzy napływają do oczu. Okropne rzeczy dzieją się na tym świecie i pomyśleć, że człowiek robi takie rzeczy najbliższej osobie. To co taki człowiek jest w stanie zrobić obcej osobie :ico_olaboga: ?!

[ Dodano: 12-05-2012, 21:35 ]
jula81, ja też jestem DDA i niby z nami to normalne ,że czujemy sie gorsi ;(
Wiem właśnie. To i wiele innych "chorych" cech nas charakteryzuje.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

12 maja 2012, 21:43

jula81, tak filmik masakryczny,wchodząc na facebooka ten link omijam bo płakac sie chce ;(

Ja przez to iż jestem DDA mam problemy depresyjne,lękowe,staram sie walczyć ale jest problem :(

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

12 maja 2012, 21:49

Ja przez to iż jestem DDA mam problemy depresyjne,lękowe,staram sie walczyć ale jest problem :(
A byłaś na jakiejś terapii? Ja jakoś chciałam, ale się nie odważyłam. Też mam wiele lęków, ale i inne cechy bardzo mi przeszkadzają. Najgorzej jest z kontrolą sytuacji. Tylko coś nie pójdzie tak jak zaplanowałam, a już wpadam w panikę, złość itp.
Boję się też jak to moje DDA wpłynie na wychowanie dziecka, jaką będę mamą :ico_noniewiem: .

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość