elibell, przykre to co piszesz,ale chyba wszyscy byliśmy tak wychowywani ,rodzice wymagali od nas jak najwięcej a sami nic od siebie nie dali.
I tak jak piszesz,zero pochwał.
Mnie denerwuje fakt pouczania przy dzieciach,że to powinnam robic tak,a to tak,że prania mam za dużo,że nie powinnam ich codziennie kompac,że bród to naturalna szczepionka , Najgorsze co usłyszałam od moich rodziców to to,że jak zostałam sama z dziecmi stwierdzili że to moja wina ,że nikt mnie nie lubi i jestem pojeb... .
Mi sie wydaje,że w sytuacjach kryzysowych wystarczy usiąść i porozmawiac a nie głupie komentarze.
Tak na dobrą sprawe,skoro my tak byliśmy wychowywani,nie wyobrażam sobie tego jak były wychowywane nasze mamy czy babcie