Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

18 maja 2012, 08:36

surtsey, okey :)

jej 3 dni do terminu a ja coraz bardziej niecierpliwa.... schody nie pomagaja :( wczoraj 4 razy maszerowalam i nic, goracy prysznic nie... ojj przeterminuje sie nie ma co :D

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

18 maja 2012, 09:29

Ulka jest wysypana cała buzia i dekold i ramionka :ico_placzek: :ico_placzek: tak mi jej szkoda bo swedzi ja to bo ociera sie o poduszke i o mnie na rekach dzwoniłam do przychodni ide na 12 do pediatry bo nie chce mi sie wierzyc ze to łojotokowe zapalenie skóry ona wyglada jakby rózyczke miała :ico_olaboga: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
biniu_s
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1244
Rejestracja: 18 lip 2011, 11:21

18 maja 2012, 09:46

Mój mały nadal ma te luźne kupki po 8-10 na dobę a dzisiaj jeszcze całe ciałko obsypane jakimiś krostkami, też idziemy dzisiaj do pediatry.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

18 maja 2012, 09:50

matko kochana, co te wasze dzieciaczki takie problemy mają z tą skórką...? :ico_olaboga:
oby szybko pediatrzy znaleźli na to rozwiązanie! :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

18 maja 2012, 09:55

Ulka jest wysypana cała buzia i dekold i ramionka :ico_placzek: :ico_placzek: tak mi jej szkoda bo swedzi ja to bo ociera sie o poduszke i o mnie na rekach dzwoniłam do przychodni ide na 12 do pediatry bo nie chce mi sie wierzyc ze to łojotokowe zapalenie skóry ona wyglada jakby rózyczke miała :ico_olaboga: :ico_placzek:
kurcze wydaje mi sie ze przy lojkotowym zap skory nie powinno az tak swedzic..i czy wogole to swedzi przy lojkotowym ??!! ale mi sie chyba wydaje ze nie .. jej oby to nie rozyczka !! :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
biniu_s
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1244
Rejestracja: 18 lip 2011, 11:21

18 maja 2012, 09:58

tibby, a co my na to możemy?

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

18 maja 2012, 10:02

ja wiem, że wy osobiście nic na to nie poradzicie. szkoda tych maluchów, że sie muszą tak męczyć.
a może AZS? wiecie - 100% BAWEŁNY itp? :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

18 maja 2012, 10:03

biniu_s, Czarus tez ??? o rety rety :ico_szoking:

[ Dodano: 18-05-2012, 10:04 ]
jej sciskam was kochane mocno bo wiem co przechodzcie bo to samo mialam z kuba, caly w krostach byl, a to tak brzydko wygladało :(

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

18 maja 2012, 11:49

My też krościaści byliśmy, ale to noworodkowe takie. Miało zejść do 2 tygodni, ale juz nie ma śladu. Krochmal rządzi. No i właściwie mydła jeszcze nie użyłam. Tylko kilka kropli olejku babydream z rossmanna. I Oliwkę naturalną (migdałową, ale może być i z oliwek).
Ale nie swędziało... więc współczuję maluszkom Waszym.... Biedactwa...


Ja mam poranione sutki i wyję (na szczęście coraz mniej) przy karmieniu.
Wietrzę te piersiaki na ile mogę, smaruję mlekiem, smaruję maścią...
Ale wychodzi na to, że źle się przystawiamy i będziemy korygować. Fajne filmiki znalazłam w sieci jakbyście chciały. Tylko kiedy ja to wam pokażę to nie wiem ;)
bo czasu mam mini ilości

w każdym razie zobaczcie blog drmomma kropka ;) org
Przystawianie to latch on
wpisać trzeba latch w tej wyszukiwarce po lewej. I kliknąć w link z TRICKIEM :D
Fajny trick. Mam nadzieję, że moje piersiaki będą współpracować.
Jaś otwiera pyszczek bardzo słabo.
Do tego ja za bardzo przyciskam jego nos do piersi, a powinien byc wręcz oddalony... tylko broda powinna ugniatać pierś... ehhh popróbuję...

A poza tym powoooli się normuje układ dnia. Mały regularniej i dłużej śpi.
za radą polożnej po "pierwszym daniu" jak zaśnie, podaję mu od razu drugą (budzę- gdy śpi- zmianą pieluszki albo wietrzeniem dupki) i dostawiam do drugiej. Naje się po korek i śpi coraz dłużej.
Np w nocy spał od kapieli (po 19tej juz spał) do północy.
Potem po karmieniu pospał do 4. Potem do 8:30.
Dobrze, że mam mamę i męża w domu, to te strategiczne tygodnie mogę jakoś poświęcić Jaśkowemu rytmowi. Potem nie wiem jak ten rytm bedzie modyfikowany.
I niebawem chusta w ruch. Tylko cycochy muszą mnie przestać boleć. bo każde otarcie to kłucie....

Pozdrawiam Was wszystkie. Mam nadzieję nadrobić troszkę forum niebawem :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

18 maja 2012, 12:17

Martalka, ja ci pomnik postawię za tą 4 dzieci
ja bym w życu tego nie ogarneła

moj młody coraz bardziej wymagający
lubi się "nosić" i oglądać świat i coraz mniej śpi niestety

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość