emilia7895, ja poproszę bo coś mnie głowa zaczęła boleć
Milenka już po drzemce
zaraz trzeba obiadek wstawić
na dworze taka zimnica,że chyba dzisiaj ogórki przykryję czymś,bo zaczynają mi żółknąć
a czemu by nie?myślisz ,że jeszcze mogę coś posiać?
o widzisz jak dobrzeOna na to, że jak znajdzie mąż chwile to podejdzie do nas pogadać. Któregoś dnia przyjeżdżamy do domu, a tu wszystko zaorane, wyrównane. hehe
Super, dzięki.no to napisałam,ale nie liczcie na bardzo szybką odpowiedź
Ja z chęcią bo nie spałam więc zaraz chyba padnę.komus ?
Ja tak mam z paluszkami odkąd Tosia Matusia nauczyłaDziś pierwszy raz dostał herbatnika bo mama Nalki przywiozła i kilka razy do mnie podchodził bo chciał jeszcze, musiałąm schować!
Fajny sąsiad; wiedział co ma zrobić to zrobił nie czekając na Was.Któregoś dnia przyjeżdżamy do domu, a tu wszystko zaorane, wyrównane. hehe
to spotkanie z Emilią doszło do skutku?Ja tak mam z paluszkami odkąd Tosia Matusia nauczyła
Oczywiście, że tak to chyba był jak Ciebie tu nie było (ale mi się zrymowało, hi,hi,hi).to spotkanie z Emilią doszło do skutku?
ja o czymś nie wiem?
Oj, podobnie jak Wiola. Pewnie bark czasu i chęci.co w ogóle z markotką się dzieje? jak spojrzałam to jej ostatni post był tutaj 11 maja
Fajnie bo na ogrodnictwie to się w ogóle nie znam! Ja to myślałąm, że wszystko ma jakieś swoje pory wysiewu!a czemu by nie?
będziesz później za to zbierała
ja tam na te pory nie zwracam uwagiJa to myślałąm, że wszystko ma jakieś swoje pory wysiewu!
po prostu nieustępować taki to teraz czas,że dzieci sprawdzają na ile sobie mogą pozwolićnauczył się od Nelki krzyczeć i wymuszać płaczem. Dzisiaj byliśmy w galerii i wszystko chciał i oczywiście kwik i ryk bo on chce i koniec! Jak ja mam z tym walczyć? Proszę podpowiedzcie mi coś, bo ja już sił nie mam.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość