na dobry początek dnia
lub jeśli któraś woli bez mleka to też proszę
Od razu jest co czytać więc Aniu kochana nie znikaj już więcejAle miałam czytania hoho
od razu widać, że Ania wociła!
Ale zabawa była ważniejsza niż czyste ubranie, przynajmniej się wyszalał.jak wróciłam ledwo synka poznałam
[*], nie znamy dnia ani godziny.za 3 godziny dostaliśmy sms , że zmarł [*]. A zdrowy facet, nie chorował, nic się nie zapowiadało! Jakie to nasze życie kruche, dziś jesteśmy, jutro nas nie ma!
Super!dziewczyny mam bardzo dobrą wiadomość
LK wyraził zgodę na wątek zamknięty!!
Popieram.aniawlkp86, jak dla mnie moderatorem możesz być Ty, zaglądasz najczęściej i troszkę bardziej się na tym znasz niż np ja, fajnie, że zamkną nam wąteczek
Ja co jakiś czas rozmawiam z Patrycją to jej powiem. Ona teraz sama z Filipem, który zrobił się nieznośny, R rano w pracy później remontuje mieszkanie.Ejj a może całą reszta nas znaleźć nie może? Trzeba im smska puścić, że na roczniakach jesteśmy
Wiola, chyba na fb się przeniosła ale nie wiem bo ja tam konta nie mam.
Tak jak mi. A co z tą pracą rehabilitanta.masażysty co sąsiadka miała spytać?Aniu, dzięki za kciuki! Dla mnie najważniejsze jest to ile mi zaoferują, bo za najniższą do pracy nie pójdę bo mi się po prostu nie opłaca jak więszkość mam oddać opiekunce!
Okno zasłoniłam ale młody i tak zbudził się 5.30 z tym, że nie wiem czy ząbek nie idzie bo tarł od kilku dni a dziś wodnista kupa już poszła. Rozmawiałam z koleżanką, mam synka 2 lata i on podobnie jej się budzi mimo iż mają żaluzje i zasłony-wszystko u nich zaczęło się jak zaczęły iść zęby. W nocy też czasami się im zbudzi z płaczem i tak jak u nas po rozbudzeniu 2h bez snu.
Koroneczka, jak będziesz wstawiać przepis na zupę szparagowa to proszę napisz jak wybrać dobre szparagi-niby wiem ale jakoś zawsze mam opory by kupić. Ja jadłam raz (w restauracji) i się zniechęciłam do nich -szparagi były pod beszamelem, nie dość że beszamel wyszedł wodnisty to szparagi rozgotowane i łykowate, bleee. A kurczaka w ziołach zrobię w niedzielę ale tak jak pisałam z białym serkiem Co do stawek płacowych to aż szkoda gadać-ogólnie chcę kogoś bez doświadczenia ale z wiedzą specjalisty. U mnie nie jest lepiej i tłumaczą niskie pensje kryzysem.
Młody szaleje i udaje Indianina-przykłada rękę (dokładniej przedramię) do buzi i mówi aaaa. Wczoraj zjadł dwudaniowy obiad, porcje były trochę mniejsze niż normalnie ale w sumie było więcej. I bardzo posmakowały mu gołąbki.
No i nie pamiętam co jeszcze miałam napisać, skleroza
Miłego dnia.
[ Dodano: 08-06-2012, 07:50 ]
Aaa, Koroneczka, oczywiście zaciskam już dziś &&&&&& za sobotę. Ja ostatnio tez miałam telefon w sprawie pracy (monitor badań klinicznych). Pan zadawał mi takie ogólne pytanie i pod koniec odezwał się Mateusz-zaczął sobie śpiewać, a pan "to już wiem czemu pani nie pracuje". Potem spytał czy mogłabym w jednym z 3 terminów przyjechać do Wawy na testy, a później jeśli by mnie zatrudnili na 4 dni do Wrocławia na szkolenie (jego pytanie brzmiała czy dałabym rade wyrwać się z domu ). No cóż u nas chyba pogląd, że małe dziecko to kłopoty dla pracodawcy jeszcze długo będzie pokutować.