Szczerze? nie Ja sie nie boje może dlatego,ze jeszcze nie wiem co mnei czeka Ale nie mam jakis negatywnych mysli z tym zwiazanych...narazie.dziewczyny ale ja boje się porodu to mój 3 poród a tak panicznie sie boję że szok że umrę,że dziecku coś będzie wy też takie głupie myśli macie??
mnie wczoraj wkurzył dzisiaj już grzecznyJest tu ktoś, kogo mąż dzisiaj nie wkurzył?
Zgłupiałam już...chyba 4 koła ale te 2 były wąsko rozstawione.ale spacerówka trójkołowa? Fajna ta quinny speedi tylko że jak nie chciałam trzykołowego.
Gosia u mnie za późno na takie morały Naprawdę mam ochotę dziś wystawić mu walizki za drzwi...i tak żadnego pożytkudlatego pamiętajcie nie wyręczajcie facetów w niczym bo to się odbije na was
e tam za późno. Ja już z Pawłem to przerabiałam. Jak nie pomagał i zaczął pomagać. A teraz znowu się rozleniwił bo ja siedzę w domu i wszystko robię z Tomkiem. I tu widzę że błąd robię bo on zamiast się jakoś odwdzięczyć to uważa że tak ma być. A przecież zaraz drugie dziecko. I powinien więcej robić przy Tomku tym bardziej że on jest spory i to naprawdę nie jest kłopotliwe. Np usypianie Tomka to głaskanie go minutę po plecach. I co korona by mu spadła jeszcze nabuzowana jestemGosia u mnie za późno na takie morały
o, mojego też. ja teraz mam taki system- M. go myje, przebierają sie w piżame, czytaja książeczke. a ja jestem potrzebna własnie żeby ucałować i po pleckach pomasować. to trwa maks 5 min to mam nadzieję że Agatka da tyle bratu czasu wieczorem od mamyNp usypianie Tomka to głaskanie go minutę po plecach
i ja czuję podekscytowanie twoją cc a stres to musi być, tylko głupi by się nie bał jak to mawiająJa dzis jakas poddenerwowana jestem chyba dotarlo do mnie co nie co teraz to juz naprawde sie boje
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Devinnut, Google [Bot] i 1 gość