wisnia3006, nooo my tez dzięki Bogu parter :)
[ Dodano: 11-06-2012, 13:32 ]
pojechalam z tesciem i kuba do lekarza bo mial mlody wizye.. Lenka z babcia... o dziwo usnela jak wychodzilismy i spi do teraz :) a my juz zdazylismy wrocic :)
no i tym się pocieszam, bo wykarmić prawie 7kg chłopa to niezła sztukaasienka nie martw sie z karmieniem przeciez maly jest duzy i potrzebuje zjesc.
my też byliśmy wczoraj w licheniu, ale nie widziałam Cię nigdzie (a raczej Twojego wózka, bo wypominałam M każdą jedną gondolę którą zobaczyłam). o to wczoraj się pokłóciliśmy, M mówił ze mały psikał troszkę, że za mały jest na takie wyjazdy i do jego mamy nie chcę jechać a gdzie do Lichenia pojedziemy no ale w końcu się pogodziliśmy i pojechaliśmy a z Zuzki fajna dziewczynka już jestdzis bylismy w licheniu. w koncu gdzies sie wybralismy
- a ja nie wiem od czego to zalezy,Zuzka przeciez tez wielka byla,a do 7 m-ca tylko na cycku,bo nie chciala zadnych kaszek,obiadkow,deserkow - nic - tylko cycki - a Szymona wykarmic nie moge i musze dokarmiacbo wykarmić prawie 7kg chłopa to niezła sztuka
o tak moja Luśka już ładnie je co 3-4h w ciągu dnia i w nocy nawet nie wiem czy je bo weżmi cyca do dziobka i chwile pociuma i śpi dalej a wcześniej co 1,5h ja karmiłam. Dziś bede wiedziała ile waży ale przybiera ładnie bo kluska sie z niej zrobiła. Mniej ulewa wiec ok .AAAAAAAAAAa niech już ma ze 3 miechy, to będzie wszystko bardziej klarowne
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość