Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

14 cze 2012, 12:23

Kasiala, Ja bym kupiła prezent bo faktycznie nie placa za was- max włożyłabym 200zl do koperty jesli bliska rodzina.

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

14 cze 2012, 13:18

Kasiala, zgadzam sie z Dziewczynami - kwiaty i ewentualnie jakiś upominek :-) Ale myślę że Mamusia też słusznie zauważyła, że właśnie wiele zależy od tego jak blisko jesteście ze sobą. Moja bardzo bliska mi ciocia, która nie mogła być na naszym ślubie mimo wszystko uparła się i dała nam niezłą sumkę w kopercie - myślę, że wszystko zależy od relacji.

Wczoraj nie mogłam się powstrzymać i kupiłam w Tesco 3 różowe bodziaki (w 3-paku) - bardzo lubię ich ciuszki - są dobrej jakosci i w dobrej cenie. Mąż nawet nic nie wspomniał że po co, bo przecież mam wszystko po Dawisiu :ico_haha_01: Tylko z uśmiechem przytaknął mi że są słodkie widząc moją szczęśliwą minę :ico_haha_01:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

14 cze 2012, 13:20

bardzo lubię ich ciuszki -
ja też. Np dla Tomka skarpety, majtki tam lubię kupować.
myślę, że wszystko zależy od relacji.
to fakt. Moja mama była chrzestną i mimo że na wesele nie szła dała normalnie jakby szła.

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

14 cze 2012, 13:49

Kasiala, ja uważam że w ogóle bardzo miło z Waszej strony że myślisz o prezencie. Zazwyczaj jak ktoś nie idzie na wesele to prezent też odpuszcza i tylko kwiaty przynosi do kościoła. Jakiś drobiazg za ok.100zł myślę że byłby ekstra. Ciężko mi coś doradzić, bo nie wiem do kogo idziecie:) Ja np od koleżanki dostałam prosty ale duży wazon i 2 świeczniki, wszystko z przezroczystego szkła, bardzo gustowne!
Moja mama była chrzestną i mimo że na wesele nie szła dała normalnie jakby szła.
No mój tata też dawał normalnie kopertę na ślubie chrześniakom mojej mamy, bo ona niestety już nie doczekała ich ślubów :ico_noniewiem: Uważam, że bardzo piękny gest z jego strony!

Madleine, no szkoda że nie masz prawka. Ale moim zdaniem rzeczywiście w Twoim stanie najlepiej jechać autem i wrócić sobie tak jak będzie Wam pasowało. Przecież nie trzeba pić żeby się dobrze bawić, prawda? :ico_oczko:

Mamusia28, jak się zwracam do córki? No różnie :ico_oczko:
Zależy w jaki nastrój mnie wprowadzi. Najczęściej Jolka, zdrobniale Joluś, Jolunia a jak mnie wkurzy to ją do porządku przywołuję JOLANTA!
Ale fajnie że już się przeprowadzacie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

14 cze 2012, 13:53

Przecież nie trzeba pić żeby się dobrze bawić, prawda?
Pewnie,ze tak tylko zal mi męża bo on zawsze bidny na kazdej imprezie,rodzinnej,nie rodzinnej musi byc kierowcą i wszystkich odwozic i nigdy sie napic nie moze - dziwie mu sie bo ja juz bym sie na jego miejscu dawno wkurzyla i cos powiedziala - on nie jest szoferem,a wszyscy z jego rodziny sie tak przyzwyczaili,ze oni moga pic bo Kamilek ich odwiezie :ico_zly: .Ale maz dzwonil wlasnie,ze moj brat bedzie w pogotowiu i jak cos to po nas w kazdej chwili przyjedzie wiec w sumie problem jako tako rozwiazany :-) :ico_zly:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

14 cze 2012, 13:54

Uważam, że bardzo piękny gest z jego strony!
zgadzam się :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

14 cze 2012, 14:40

Madleine no to fajnie:) Może akurat dasz się ponieść dobrej zabawie i jako ostatni wyjdziecie z wesela :ico_haha_01:

Ktoś pytał o wyprawianie imienin i urodzin...
W sumie dzieciom bardziej wyprawia się urodzinki ale ja wiem że i tak sąsiedzi (czyli tata i brat, bratowa z dzieciakami) wpadną z jakimś prezentem do Jolki więc jakieś ciacho musi być :ico_oczko: No i niania też pewnie wleci bo kiedyś wspominała że niedługo jest Jolanty.
Pamiętam pierwsze imieninki małej. Nikogo się nie spodziewałam bo Jola miała wtedy raptem 4 miesiące a tu mój brachol z tatą wparowali każdy z wielką paczką pampersów na imieniny :ico_haha_01:

[ Dodano: 14-06-2012, 16:31 ]
Kobietki co Wy dziś porabiacie? U mnie pogoda fatalna, nawet na spacer wyjść nie można :ico_noniewiem:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

14 cze 2012, 16:47

U mnie pogoda fatalna
u mnie do południa była fajna. Teraz trochę się popsuła kropi deszcz ale na dwór da się wyjść.

Co do imienin to u mnie podobna sytuacja jak u Quanchity. najbliższa rodzina przychodziła z prezentami to już tak przychodzą i teraz Tomek czeka na imieniny ma w lipcu.

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

14 cze 2012, 17:10

A Dawiś ma imieninki w dniu urodzin swojego Tatusia, więc luzik :ico_oczko: My bardziej urodzinki świętujemy :-)

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

14 cze 2012, 17:40

julchik22, a kiedy Ty masz urodziny? Musisz popatrzeć w kalendarz kto wtedy obchodzi imieniny i będzie imię dla córeczki :ico_haha_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość