hej:)
Po długiej walce, odda mi pieniądze za kieckę.
Ogólnie już mam załatwioną kieckę tym razem z salonu;)
Koleżanka ma siostrę która prowadzi salon ślubny i zorganizowały konkurs. Do wygrania było wypożyczenie nowej sukni. No i po znajomości załatwiły mi wygraną
Ogólnie to strasznie się cieszę. Nie będzie to sukienka jaką chciałam ale przynajmniej tym razem będzie porządna. Do tego załatwiają krawcową, która zrobi poprawki. Za jakiś tydzień idę mierzy:))
I w sumie tyle co mnie wyniesie koszt sukienki to te nieszczęsne koszty przesyłki i tyle:)
Ktoś pytał ile zapłaciłam, razem z halką i dostawą 640zł.
Malinka ja to po prostu się nadziwi nie mogę jak Ty sobie dobrze radzisz, taka młodziutka jesteś, a i tyle energii i pozytywnego nastawienia że
I uwielbiam czyta Twoje posty Życzę Ci żeby się wszystko układało po Twojej myśli
U nas burza była wczoraj, nie wiem czy trwała z 15 min. Padało tyle samo. Nad ranem jeszcze padało a teraz tak troszkę słonka się wychyla.
My jesteśmy po imprezce:) Koleżanka z Holandii na urlop przyjechała, skończyliśmy imprezkę o 5rano
Ale ma faceta stamtąd imówi tylko po angielsku i przyjechała z nim teraz. Wszyscy się tu baliśmy(ja, mój P i moja siostra) że nie będziemy się umieli porozumie z nim, ale okazało sie że mimo iż nie miałam styczności z angielskim jakieś 5lat to całkiem duuużo pamiętam:)
Chłopak impreze zaliczył do najlepszych na jakiej do tej pory był. Bo na innych nikt z nim nie gadał po angielsku.
Idę. Odpocząc