U nas też kolejny dzień upału

jak Tak ciepło to nic się nie chce. Borysiowi też dokucza ciepło. Marudny jest i ma problem z zasypianiem. Tzn jak zasnie to już śpi ale zanim zasnie to się umarudzi i ujeczy troszkę.
I nie wyobrażam sobie być teraz na końcówce ciąży

albo mieć dopiero co urodzonego szkraba...
[ b]Beatka78[/b], współczuję przeżyć ze stopą. I pewnie jak masz szansę na odszkodowanie to się ani nie zastanawiaj

a kiedy Ty dokładnie przyjeżdżasz do PL? I co robimy to spotkanie? Tak myślałam że chyba lepiej by było spotkać się np w parku chorzowskim bo my moglibyśmy spokojnie pogadać a mężowie zajęli by się starszymi dziećmi

Tak mi się wydaje bo dla mojego

to była by straszna kara jak by musiał siedzieć i słuchać naszych pogaduszek
nostromo20, pewnie ciepło Filipowi było. A nie pochwalilas się jeszcze fryzurka
