Karolinko ja mam bardzo naturalny makijaż teraz jeszcze jest dosyć mocny kolor tej kreski ale on ma lekko zblednąć i wkomponować się w skórę, będzie wyglądał jakbym sobie zrobiła makijaż elajnerem ale tak w miarę naturalnie, trochę mam przeciągnięte po lini rzęs więc to daje efekt zagęszczenia rzęs. wkleję Wam fotkę jak to wygląda na dzień dzisiejszy bez żadnego makijażu po za tym permanentnym:
mam nadzieję, że mimo okularów dobrze widać
[ Dodano: 26-07-2012, 16:34 ]
musiałabym sobie zrobić zdjęcie samych oczu chyba
[ Dodano: 26-07-2012, 16:35 ]
na facebooku chyba będzie lepiej widać bo tam sobie można zdjęcie nacisnąć i powiększyć ale mi się wydaje, ze tutaj też dobrze widac na tym zdjęciu
[ Dodano: 26-07-2012, 16:41 ]
ja nie miałam problemów z tym aby KAroline zostawiać na dłużej bo mama mieszkała w PL i często ją brała jak była jedynaczką, później jak urodził się młody to ona zaczęła wyjeżdżać do Holandii i Krystian nie zna za dobrze ani jej i mojego ojca ani teściowej która mieszka tam gdzie mieszkała moja mama jak była w PL , chociaż on czuje, ze moja mama to babcia i bardzo do niej lgnie.. aż w szoku jestem... na nikogo tak nie reaguje... a ja jak zobaczy co mi się wydaje, ze nie powinien jej nawet pamiętać bo to tak dawno było to on ją rozpoznaje od razu i się na nią rzuca przytula , całuje , a nie daj Boże jak moja mama np. zabierała tylko KArolinę to on rozpaczał pod drzwiami i był bardzo zawiedziony , że Go też nie bierze... ja mojej mamie powiedziałam , że albo będzie brała obydwoje wnuków bo nie ma już tylko Karolinki albo jej żadnego dawać nie będę i od tamtej pory już bierze obydwoje.. chyba jej głupio było, że tak prosto z mostu to powiedziałam... no ale taka prawda ma dwoje wnucząt i albo obydwoje albo żadne.. nie ma wyróżniania a Krystianek na bok... bo mi serce pękało jak on płakał i leżał pod drzwiami...
