- no i tak mi mow!ale z takich wynoszonych pieszczoszków, wyrastają dzieci pewne siebie i otwarte
To mój chyba będzie "niezadowolony z życia" jakiśRybko, meczące to jest na pewno, ale z takich wynoszonych pieszczoszków, wyrastają dzieci pewne siebie i otwarte. Po prostu zadowolone z życia jak sama piszesz :D
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość