A co tam w ogóle u Was kobietki dobrego?? Coś ostatnio tu cicho...
Ja siedzę sama, Nikoś śpi, Mężuś w Austrii na szkoleniu. Na szczęście jutro w nocy wraca

Nie lubię być sama...
Była u nas dziś koleżanka, która wróciła właśnie z Anglii po 2 miesięcznym pobycie. Kupiła nam pełno ubranek, ale wysłała pocztą, bo oczywiście miała nadbagaż

No i już się nie mogę doczekać jak przyjdą
Kupiłam właśnie na FB Nikosiowi fajną kurtałkę

Szukałam czegoś niedrogiego, ale i fajnego, tzn ciepłego na jesień, ze stójką i ze ściągaczami na dole i na rękawach, bo przecież jedną kurtkę już musiałam oddać, bo odstawała od mojego szczuplaczka że plecki na wierzchu...
No i kurteczka jak nowa, tyle że bez kaptura, ale jak się dopytałam, to się okazało że kobitka ma kaptur, ale wypada, bo napy są różnych rozmiarów, więc w sumie się ucieszyłam, bo go jakoś doczepię, zobaczymy, albo na guzik zrobię, albo doszyję, spoko

A 20zł za kurteczkę dałam
