JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

[Kocura Bura]

Hehe, nina, u mnie z praniem to samo, wyjmuje i roznosi po domu, zarówno suche jak i po praniu i chodzi dumny np. z moimi czerwonymi majtkami

inia ooo, podziwiam, że nie macie tv
Ja jakoś więcej na kompie siedzę, a tv to tylko Barwy szczęścia

izuś no to ich strata, że ich nie będzie.
Szkoda Twoich nerwów.
Ja mam co roku to samo, bo teściowie nie przyjeżdżają na urodziny dzieci. Teść jest świadkiem jehowy i nie uznaje takich imprez.
A teściowa, no cóż, bez komentarza...

Aaaa... zrobiłam torcicha
Bardzo dziewczynkowy- księżniczkowy.
W przekroju, od dołu- różowy biszkopt, czekoladowa masa z kawałkami czekolady, biały biszkopt, biała masa z ananasem, różowy biszkopt i ozdobiony różową masą, na to maczek biały, motylek, stokrotki
Jutro porobią fotki.

Wiecie co, przegapiłam czwórkę Maćka
Wyszła mu ostatnia dwójka i zaglądam mu do dzioba, czy coś się nie szykuje, a tam cała 4 na wierzchu, musiała wyjść przed tą 2.
A było parę nocy, że coś stękała, ale nawet nie wstawał w łóżeczku, wystarczyło poklepać po pleckach i smoka dać.

[szkieletorek]

Aaaa... zrobiłam torcicha

No to czekamy na na zdjęcie.

My postanowiliśmy że ta znajoma nie będzie zaproszona.Nie będę tłumaczyć jej dlaczego . Nie chce cała imprezę się napinać i stresować,. To ma być miły wesoły dzień.

chodzi dumny np. z moimi czerwonymi majtkami

heheheheh dobre ale znam to bo moja uwielbia rozwieszać heh pranie i składać po swoje u ze mną.No to składanie wygląda dokładnie tak samo jak u ciebie.

Inia no to podziwiam za brat tv . Ja jakoś w sezonie letnim nie oglądam ale jednak jesień i zima to przydaje się. Choć to pewno kwestia przyzwyczajenia.

Zakupy się udały.Spodnie mam . Kupiłam tez Lilci pantofelki.
Zrobiłam teraz zamówienie w aptece internetowej tylko przelew i idę spać bo padam.

[martasz]

Kocura czekam niecierpliwie na fotki tortu :)

My tv mamy i piloty i oczywiście najlepsza.nimi zabawa :) przełączanie kanałów, albo robi tany tany o pokazuje żeby muuzykę włączyć:) Ale nie psuje, a plazma wisi na ścianie więc nie dosięga żeby coś tam zrobić :)

Dostał wczoraj pluszowego szczekającego Reksia:) na dzień chłopaka już, miał dostać w niedzielę, ale jak wyjmowałam z pudełka, które odebrałam ze smyka bluzki to nacisnęł psa i jak zaszczekał Antonio podbiegł i zapytał coo tooo i nie dał odporu, musiał dać :) ale dobrze, bo tak mu się podoba, że z nim śpi, dzielił się mlekiem nawet ):) i głaszcze, całuje :)

[Agus]

Szkieletorek wlasnie wczoraj zapomnialam Ci pisac o tych kawalkach, u nas jest tak, ze Olis sobie swoim dziwnym dla mnie systemem wybiera co je a co nie, np jablko zje w raczce ale kawalkow juz w kaszce nie. A Ty jak robisz zupke Malej to gnieciesz wszystko i zostaja grudki czy jak robisz? Ja przestalam mu cokolwiek gniesc i jak daje mu zupke to malutko wody i wtedy je normalnie jak np ugotowana marchewke czy ziemniaki, w kawalkach. Bo jak np w sloiczkach miesnych byly kawalki jedzenia to nie zjadal tez..

no i na reszcie zaczoł chodzić

brawa dla niego !

Ja dalej nie mogę uwierzyć... dopiero ze szpitala przyjechaliśmy, dokładnie pamiętam ten dzień, ech..

ojj ja tez ostatnio zdjecia przegladalam ze szpitala.. kto by uwierzyl ze to takie male rozowe bobaski niedawno byly..?

A tak poza zabawkamito fajny salonik

dzieki :))

jutro impreza i jak chcą być niech przyjada a jak chcą w poniedziałek na kawe wpaśc to na stole delicje postawie

no pewnie a co, jak nie ma ich na wlasciwej imprezie to ich strata nie lubie jak ktos tak sie zachowuje bo taka wymowka ze ktos ma gosci licha troche.. to znaczy jakby mi zalezalo to bym gosci umowila na inny dzien, w koncu roczek nie zdarza sie codziennie..

Oczywiście jak zaśnie to przenoszę je na swoje miejsce, ale po drzemce znów jest powtórka z rozrywki - taki urok dzieciaczka w domu.

hehehe no tak mi Oli dwoch zabawek nie pozwala nawet pozbierac jak nie spi - pudelka z klockami i takiego slonika.. wszystko moge pochowac ale tamto MUSI stac na srodku pokoju porozwalane my z malego pokoju narazie mamy pokoj dla gosci ale niedlugo bedzie Oliwkowy

Jesli chodzi o pranie to u nas jest tak samo, a nieraz jak rozwieszam (na korytarzu mamy suszarke i polke na buty ktora tez ma takie metalowe prety) to Oli wyciaga pranie z kosza i tam kladzie na ta polke na buty bo do suszary nie dosiega a raz jak mu puscilam wode do wanienki i wyszlam do pokoju to zaczal wyciagac ciuchy z kosza i wrzucal do wanny ale musze go najpierw nauczyc sprawdzac metki bo tamte wcale nie byly do recznego

Inia no chyba tak. takie male rzepy z tych naszych chlopakow Olis tez sie juz tak wlasnie fajnie przytula, i caly czas jest bardziej za mna, czy nawet w nocy jak nieraz z nami spi i ja wyjde do lazienki a on sie przebudzi to M nie jest w stanie go uspokoic.. masakra.. mowi ze on czuje ze wychodze i sie budzi z placzem. ale jakos mi to bardzo nie przeszkadza, napewno szybko z tego wyrosnie a teraz milo jest go miec tak czesto przy sobie

Na dwa dni przed roczkiem zadzwonili, żebyśmy zrobili w niedzielę, nie w sobotę

tacy to maja tupet..

Kocura wrzuc koniecznie fotki

tak mu się podoba, że z nim śpi, dzielił się mlekiem nawet ):) i głaszcze, całuje :)

slooodko to musi wygladac

U nas dzisiaj podejscie drugie do samodzielnego zasypiania wczoraj byl ryk i rozpacz (chociaz siedzialam obok lozeczka) przez 1,5h zasypial, dzisiaj 45 min, ale co chwile wystawial raczke przez szczebelki i musialam go poglaskac ze jestem ale w koncu usnal sam, jeeee
A dziewczyny powiedzcie mi czy uczycie dzieci sprzatac? To znaczy przykladacie do tego duza wage? Oli mi czesto pomaga jak mu pokaze np wrzuc klocki do pudelka i wrzuca kilka ale potem wyciaga po jednym albo wysypuje wszystkie, tak samo jak mi pomaga chowac zabawki do 'baseniku', bo w nim wszystkie trzymamy, to kilka wrzuci ale zaraz jedna czy dwie pilki wyjmie i sie bawi i nie wiem czy pozwalac mu sie bawic i sprzatac sama czy gadac az tez zacznie? Jak wy to robicie?

[szkieletorek]

tak mu się podoba, że z nim śpi, dzielił się mlekiem nawet ):) i głaszcze, całuje :)

hihihi słodziutko to musi wyglądać.Widać bardzo opiekuńczy jest .
Moja śpi z taką szmatką-misiem do tulenia z Ikei oraz misio Kubuś .Choć czasem jak sobie umyśli to jest jeszcze jeden mis piesek.Wtedy to już naprawdę ciasno w łóżeczku no ale co zrobić..Jak jej próbuje zabrać nawet jak zaśnie (ona trzyma je raczkami ) to płacze.

A Ty jak robisz zupke Malej to gnieciesz wszystko i zostaja grudki czy jak robisz?

Miksuje wszystko blenderem. Czasem próbuję pognieść widelcem ale nie ma mowy .
Choć od dziś będę starała się dawać coraz więcej grudek jej do zupek i może stopniowo się przyzwyczai.
Owocków żadnych nawet do ręki nie weźmie bo to jest mokre śliskie i taka minę ma skwaszoną.A o spróbowaniu nie ma mowy .

jak np w sloiczkach miesnych byly kawalki jedzenia to nie zjadal tez..

Moja słoiczków nigdy nie jadła.No może raz spróbowała ale nie było mowy o jedzeniu , nie smakowały jej.

Odnośnie salonu to też to miałam pisać i kominek macie, fajnie ;)

musze go najpierw nauczyc sprawdzac metki bo tamte wcale nie byly do recznego

hehehehehh dobre

A dziewczyny powiedzcie mi czy uczycie dzieci sprzatac?

Twój jest starszy od mojej troszku ale moja nie za bardzo za zbieraniem zabawek. Jak zbieram to mówię choć posprzątamy , i czasem mi poda jakaś zabawkę ale to rzadko.Oczywiście będę ja chciała uczyć by po sobie zbierała ale teraz wydaje mi się że jeszcze nie za bardzo to wychodzić będzie, ale próbować i mówić oczywiście będę.

Życzę wytrwałości w samodzielnym zasypianiu małego.

[elibell]

Kocura to pochwal sie swoim dziełem:):):)

inia ale fajnie, ze nie macie tv, pochłaniacz czasu, choc ja to prawie nic nie oglądam, czasem wieczorem Discavery jakieś, National Geographic itp. Nawet seriali nie oglądam bo mi sie nie chce, ale na necie czas spędzam, owszem mniej jak wczesniej ale jednak.

szkieletorek, stopniowo wprowadzaj grudkowe, zacznie jeść bo w końcu zgłodnieje:)

Kocura a to Macius zrobił wam prezent z ta 4, u nas ciezko wychodza każde, juz sie 3 boję, co to będzie, 4 narazie górne widać, oczywiście nie całe, bo jednak to większy zębol.

Miłego dnia dziewczynki, ja to ostatnio wpadam jak po ogień, ciesze sie jak doczytam wszystko!!!

[kwiatunio]

ja na chwilkę wpadłam tylko z torcikiem zaległym za wczorajszy roczek Izunii

[szkieletorek]

szkieletorek, stopniowo wprowadzaj grudkowe, zacznie jeść bo w końcu zgłodnieje:)

Dzis dałam jej jogurt domowy i owoce nie zmiksowałam całkowicie jadła .Zupkę dostała z częściowo pogniecionymi warzywami widelcem i czasem ja pociągało ale nawet jadła tak że liczę na sukces. Z tym że ona przywykła że zupki nie musi gryźć tylko łyka od razu i teraz nadal tak robi mimo że je z grudkami. No ale z czasem się nauczy .
Sama zrobiłam wielki błąd i sama teraz muszę go naprawić.

Rodzice wyjechali na weekend do babci, siostra poleciała do Francji do narzeczonego a my zostaliśmy sami.Spokój mamy i bardzo mi to odpowiada. Jak Lili spała to upiekłam szarlotkę i placuszka z śliwkami,zrobiłam obiad oraz porządki.Teraz ledwo się ruszam bo pojadłam jak smok , zaraz idę po kawkę i ciepłego placuszka.

[jula81]

Wszystkiego Najlepszego dla Nowych roczniaków Izuni i Konrada . Zdrówka i spełnienia marzeń!
U Nas znowu wypryski atopowe wychodzą . Latem skóra taka ładna się zrobiła a jak zimno przyszło to znowu same szorstkie miejsca .
Kocura dawaj zdjęcie

[marcz89]

Hej Laseczki:))
Ja z :)
Oliwka drzemie zaraz pewnie wstanie.
Porządki po tygodniu czasu prawie skończyłam... uff.. narobiłam się jak nie wiem. Jeszcze tylko zostało mi umyc okna wyprac i poprasowac firanki Nie trawie tych firanek. Dwie godziny prasowania a ja strasznie prasowac nie lubię
Ale tak jest czysto i tak fajnie że aż miło posiedziec w tym domku Oliwce przemeblowanie w pokoiku zrobiłam ma teraz tyle miejsca do zabawy że łooo A ja w salonie jużżadnych zabawek nie mam
Dumna jestem z siebie że szok

Zdrówka dla naszych Małych roczniaków :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:
Lecę zaraz do Galerii z Oliwką na spacerek, a ja muszę kupic jakiś drobny prezencik dla P ;) Kolacyjkę jakąś zrobię romantyczną i już:))

Pozdrawiam Was ciepło;))

P.S. A nie wiecie co tam u Malinki słychac? Dawno się nie odzywała Zresztą jak masa dziewczyn Ciekawi mnie co tam u nich słychac:)