Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

Re: Lato i Jesień 2011

02 lis 2012, 22:47

To mnie uspokoiłyście z tym nocnikowaniem, że jeszcze czekacie. Ja też chcę jeszcze poczekać, ale chcę kupić niedługo już nocniczek Erykowi dla oswojenia.

Szkieletorek
miłego weekendu :-D

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

Re: Lato i Jesień 2011

03 lis 2012, 12:23

Witajcie mamusie :)

Przyszłam zameldować się na nowym wateczku,zaglądam "od święta" ale przy trójce młodych jest co robić . Ospa u nas panuje,młody juz ma 2 tydzien,u dziewczyn puki co nie widzę żadnych objawów ospowych,ale zapewne lada dzień sie pojawią.
Oliwcia jest coraz bardziej kumata :-D i szczerze powiem bardzo grzeczna,w szoku jestem jak czytam że wasze młode mają ataki histerii i tp,u nas tfu tfu nie ma czegoś takiego,młoda sama usypia ,rzadko płacze,tylko czasem w nocy ,ale wtedy dostaje pierś i jest spokój.
Możliwe ,że po nowym roku do pracy pójdę,żal będzie mi oliwke dać do żłobka ,ale też chciałabym wreszcie "odsapnąć" od zgiełku domowego,kocham moje dzieci ponad wszystko,ale pomału czuję że "dziczeję". Byłam na rozmowie z doradcą zawodowym,i w styczniu po badaniach oliwki ,jeśli będzie wszystko w porządku,szukamy pracy :)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

03 lis 2012, 12:25

To mnie uspokoiłyście z tym nocnikowaniem, że jeszcze czekacie. Ja też chcę jeszcze poczekać, ale chcę kupić niedługo już nocniczek Erykowi dla oswojenia.
W Wszystkich Świętych byliśmy w gościach i tam właśnie jedna z cioć męża zapytała czy już sadzam małą. Bo mówi że niektórzy sadzają już w tym wieku , a ja mówię że są co sadzają pół roczne dzieci.
Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie ,nie ma co przesadzać.
Kupić też planuje nocnik za jakiś czas by się przyzwyczaiła do nowego mebelka .
Nic na siłę bo efekt może być odwrotny.

Lili śpi a ja popijam kawkę i wcinam ciasto. Wczoraj byliśmy na zakupach ,kupiłam sobie sweterek i 2 koszulki bawełniane z długim rękawkiem . Jutro idziemy na chrzciny więc nas w domu nie będzie.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

Re: Lato i Jesień 2011

04 lis 2012, 14:39

witam tu taki weekendowy spokoj..
karina nie dziwie sie ze juz dziczejesz, ja mialam podobnie jak bylam poltora roku z Mila, ale teraz sobie mysle ze fajnie byloby sie zajac domem, do porzadku zajac sie dziecmi, ale kto wie, pewnie po jakims czasie tez bym narzekala..na razie nie moge miec zadnych dylematow, bo auto do splacenia.. :ico_noniewiem:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

Re: Lato i Jesień 2011

04 lis 2012, 17:14

chyba normalne, jak sie pracuje to sie chce siedziec w domu, jak sie siedzi w domu to sie chce do pracy, normalne. Mi tez mocno siedzenie w domu dało popalic, czułam sie juz zuzyuta, wpadałam w depreche, a dzis? A dzis brak mi czasu na cokolwiek, wnerwiam sie że czasem nie mam na nic czasu ale z drugiej strony wole żyć w biegu jak żyję dzis niz żyć monotonnie jak było po urodzeniu Dorianka.

Ah i ja nie ucze nocnikowania jeszcze, kilka razy sadzałam małego na nocnik, jeden z nich jest niski to mały od razu w płacz, a drugi żabka to robił z niej zabawkę, siadął tył na przód, albo wkładał nogi do środka, wiec uwazam ze to za wczesnie bo on nie czi co sie z tym robi, mimo, ze widzi elizkę jak sisia na nocnik i wc.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

Re: Lato i Jesień 2011

04 lis 2012, 18:57

witam tu taki weekendowy spokoj..
karina nie dziwie sie ze juz dziczejesz, ja mialam podobnie jak bylam poltora roku z Mila, ale teraz sobie mysle ze fajnie byloby sie zajac domem, do porzadku zajac sie dziecmi, ale kto wie, pewnie po jakims czasie tez bym narzekala..na razie nie moge miec zadnych dylematow, bo auto do splacenia.. :ico_noniewiem:
Ja nie narzekam na to że siedzę w domu z młodymi,poza tym nawet nie ma jak nazwać tego "siedzeniem"praktycznie cały czas w biegu jestem,jednakże chciałabym poprzebywać częściej wśród dorosłych ludzi,noi finansowo byłoby lepiej :-)

elibell ja akurat na monotonnie nie mam co narzekać :-D przy trójce ciągle coś się dzieje :-D

Noi Oliwcia ma ospe :ico_placzek: jutro idziemy do lekarza,mam nadzieje że do jutra za bardzo nas nie wysypie

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

Re: Lato i Jesień 2011

04 lis 2012, 19:44

no tak 3 maluchów to na pewno jest co robic, ja to bardziej myślałam o takiej monotoni, że każdego dnia to samo w sumie przy dzieciach sie robi. Wiesz ja wpadałam wtedy w deprechę wiec inaczej odbierałam codzienność jak dziś, bo w sumie dziś tez monotonia, praca, dom, dzieci sprżatanie, gotowanie, ale inaczej na to patrzę:)

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

Re: Lato i Jesień 2011

04 lis 2012, 23:08

Depresje i doły oj też mam,ale to chyba większość mam miewa .
Nie wiem jak to będzie jak uda mi się podjąć pracę i czy w ogóle dam rade,ale chciałabym spróbować ,zawsze zrezygnować mogę :-)

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

Re: Lato i Jesień 2011

05 lis 2012, 08:42

mi sie wydaje, ze teraz dopiero bedzie wiecej roboty, szkola, przedszkole..ja bym chciala miec wiecej czasu dla dzieci, lepiej dopilnowac, z wszystkim byc na biezaco i bezposrednio, a nie przez mame, czy meza...

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

05 lis 2012, 11:47

mi sie wydaje, ze teraz dopiero bedzie wiecej roboty, szkola, przedszkole..ja bym chciala miec wiecej czasu dla dzieci, lepiej dopilnowac
Moja znajoma co ma dzieci w podstawówce to mówi właśnie tak że jak były malutkie to chciała iść do pracy ale teraz jak chodzą do szkoły to brakuje jej czasu na to by pomoc w lekcjach ,dopilnować ich itp

Wczoraj mieliśmy chrzciny , fajnie było ,objadłam się.Lili bawiła się cały dzień z dziećmi .
Teraz piję kawkę bo pogoda okropna.Leje jak cholera

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości