












a jak z dziećmi się dogaduje? mogą ją tarmosić ?

to akurat mi tam nie przeszkadza,tylko pech z tym,że co kot to mi kupę wali gdzie chce tylko nie do kuwetya że kupki troche musisz zostawić to jeszcze żaden problem... przyzwyczaisz się!![]()
a jak z dziećmi się dogaduje? mogą ją tarmosić ?![]()
no właśnie tu jest problem.... bo nie pomęczą jej ani za długo nie pogłaskają.... tyle co Hania jej sznurkiem pomyrda to gania za nim,ale na pieszczoty to jakoś za wcześnieno właśnie Aniu a dzieciaki męczą kota??
no wiem i facet zapewniał,że ona nie jest w ogóle agresywna,jedynie wobec innych zwierząto to mi właśnie chodziło gdy mówiłam Ci, żebyś się dobrze zorientowała czy kotek nadaje się dla dzieci.
hehe a widzisz ostatnio pytałam co zrobisz z myszamitak więc jak się rozniesie,że mój kot ma gdzieś myszy to się wszystkie mi tu zlecą jeszcze
dobrze że tego futra niewielebędzie latać futro czy nie?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość