Awatar użytkownika
nostromo20
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:45

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 12:19

Witam w to nastrajające optymistycznie poniedziałkowe przedpołudnie :ico_noniewiem:

po pierwsze, dzwoneczku, tak mi strasznie przykro, współczuję i przytulam mocno, trzymaj się! :ico_pocieszyciel: :cry:

Mad, co za fota, ja nie mogę :ico_haha_02: no widać, że Martyna już styrana życiem, cóż począć, 10 miesięcy za chwilę, jest się nad czym użalać... :ico_oczko:

dziś rano otworzyłam oczy i zobaczyłam stojącego Filipa w łóżeczku :ico_brawa: ale byłam zbyt nieprzytomna, żeby mu szybko zdjęcie zrobić. on w ogóle teraz z dnia na dzień takie postępy robi, że nie nadążam :ico_szoking: upatrzył sobie szafkę rtv, bo jest niska i może się o nią wygodnie oprzeć i sobie wstaje cwaniak i majstruje przy dekoderze :ico_olaboga: przyłapałam go również w sypialni jak stał oparty o nasze łóżko, nosz kurde tak trzeba uważać teraz, boję się, co będzie dalej...

u nas panuje katar niestety, Filip ma od tygodnia już, a wczoraj mnie dopadło. myślałam, że skonam wczoraj wieczorem, niewiele wiem z tego Masterchefa eh... w piątek mnie chyba przewiało, bo mi się zachciało jazdy konnej, no i masz :ico_noniewiem: mam nadzieję, że szybko przejdzie, bo kontakty z Filipem ograniczyłam do minimum (na szczęście mąż ma wolne do środy, to się nim może więcej zająć), no ale tak mi szkoda tego Filipka, bo taki niedopieszczony :ico_placzek: podłazi do mnie i się wspina po mojej nodze i się łasi jak kot, żeby go podnieść i przytulić :ico_placzek: a ja się boję, że mu swojego zaraza sprzedam :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 12:54

Szyszeczko Borys też pociera uszka. Też na początku myślałam że to może zapalenie ale lekarz sprawdził i było ok. On tak jak dziewczyny piszą lubi się miziać po uszkach :) ciesze się że ze stópkami Laury jest lepiej :)
Mad Martynka jest boska, uwielbiam oglądać jej zdjęcia :)
Nostromo brawa dla Filipa :) widzisz jakie robi postępy, super :) Borys opiera się o stolik edukacyjny i zapitala niemalże biegiem po mieszkaniu :) muszę go nagrać bo to co wczoraj wrzuciłam na fb to tylko część jego możliwości :)
Margolcia cudownie Mela wygląda jak chodzi :)
Kaja daj znać jak noga

Zamówiłam dzieciakom prezenty na Mikołaja. Doszlam do wniosku że teraz dostaną coś fajniejszego a na święta to jakąś pierdółke im kupię bo pewnie i tak dostaną prezenty od reszty rodziny. No i po świętach zacznę główkowac co młodemu na roczek kupić
A tak poza tym to Emilia jedzie na antybiotyku bo okazało się że to nie była grypa bostońska tylko szkarlatyna... na szczęście może chodzić do przedszkola.
Borysowi nadal nie wyszły górne zęby. Widać już i dwójki i jedynki ale żadne nie są skore do tego żeby wyjść. No i widzę że Wasze dzieciaki już mówią pojedyncze słowa a Borys strajkuje. Nic jeszcze nie mówi kompletnie. Jedynie piszczy, kwiczy i wydala z siebie hektolitry śliny :)

Mad pytalas o kombinezony. Borysowi już ubieram kombinezon, bo on typowy facet ubierać się nie lubi więc ubieram mu cienkie rajstopy, body i pakuje do kombinezonu :)

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 13:27

Aga26wlasnie mialam CI pisac ze w DDtvn dzisiaj mowiono o tym wirusie bostonskim ze zaatakowal Śląsk. Podobno wlasnie skora tez sie luszczy.. No nie wiem ale jesli Was lekarz sie pomylil i Emilka przechodzila szkarlatyne jak pisalas bez leczenia to ja bym lekarzapozwala albo cos zrobila bo to jest niedopuszczalne takie pomylki ! Przeciez nikt mu z konsultacji z innym znawca niebronil.
nostromoa to Ci Karolek (ostatnio wspominalam nasz zlocik) ;-)daje czadu z wyczynami brawo ! zaraz mama gonic go bedziesz. Zreszta wiosna to chyba wszystkie bedziemy biegac za uciekajacymi brzdacami hehehe ;-)

Awatar użytkownika
Kaja
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2184
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:53

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 13:35

aaa właśnie Szyszeczko bardzo się ciesze ze z nóżkami Laurki lepiej i jeszcze bardziej się cieszę że zaglądasz do nas znowu :ico_brawa: :ico_brawa: a uszka mój Kubol też pociera zwłaszcza jak jest śpiący

Aga Borys pieknie popitala :ico_brawa: :ico_brawa: Mój Kuba tak ze swoim krzesełkiem do karmienia chodzi :ico_haha_01: :ico_haha_01:

a noga dalej boli ale da się chodzić niestety nie byłam u lekarza bo nie miałam z kim Kuby zostawić a dziś od rana deszcze leje i jakoś nie chce mi się z nim iść

mi dziś przyszedł chodzik pchacz dla Kuby bedzie na mikołaja :D taki jak Gabi kupiła dla LIlusi tylko nie różowy :-D

pod chionke szczeniaczka uczniaczka dostanie ale dalej nie mam pomysłu na roczek :ico_olaboga: :ico_olaboga:

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 14:02

hej
ja kolejny dzien siedzę na wolnym ale dzieki temu załatwiłam troszkę spraw
jeszcze jutro przyjedzie hydraulik i zrobi nam wszystko pod zmywarkę i koniec z Obrazek :ico_haha_01:

szyszeczka my z Igorem przechodziliśmy zapalenie ucha ale on wtedy miał prawie 3 lata gorączkował z niewiadomej przyczyny pojechaliśmy na IP i okazało sie ze chore uszko
mi dziś przyszedł chodzik pchacz dla Kuby bedzie na mikołaja :D taki jak Gabi kupiła dla LIlusi tylko nie różowy :-D
pod chionke szczeniaczka uczniaczka dostanie ale dalej nie mam pomysłu na roczek
ja Melce na mikołaja nie wiem co kupić
na święta chyba kostke edukacyjna a na roczek pomysłu brak :ico_noniewiem:

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 14:20

u nas gorzej bo Mela sporo zabawek ma po Igorze np. garnuszek gasiennice z fp czy tez szczeniaczka

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 14:24

A pochwalę się, że od wczoraj Martynka załapała jak to jest samej się podciągnąć z leżenie do klęczenia i dzisiaj od rana klęczy biedna hehe... nawet bajkę tak oglądała. Pomaga jej w tym leżaczek. A dzisiaj chwyciła się tak szafki i klęczała. A jak czuje ze sie ja asekuruje to sie wybija na nóżkach do stawania. :-)
Obrazek

W kwestii pogody u nas mgla sobie poszla ale jest brzydko i zimno. Siedzimy w domu poki co. Jutro moze bedzie lepiej to pojdziemy za kombinezonem. Kupilam jej wczesniej aleokazaly sie teraz za male i musialam posprzedawac.

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 14:34

brawa dla Martyśki :**
gabi myślę właśnie co by jej tutaj wykombonować od chrzestnej wiem ze dostanie wózek od mojej mamy śpiewającą lalę hmm ...

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 15:09

Co do prezentów dla dzieci to teraz zamówiłam Emilce lego friends a Borysowi słonia fontanne (emilia uwielbiala tą zabawke więc myślę że przypadnie Borysowi do gustu :)) zaczekam co dostaną pod choinkę od rodziny i potem będę się zastanawiać nad prezentem na roczek. Tzn napewno będzie to auto, pytanie tylko jakie:)
Borys też ma pełno zabawek po Emilce.
Mad do lekarza się przejdę i mu powiem że złą diagnozę postawił. Nie mam siły na kolejną sprawę w sądzie tym bardziej że jeszcze dwie są nie zakończone. Ehhh Martyna jest cudowna :)
Margolcia zazdrosze zmywarki. U mnie mąż robi za zmywarke bo mnie znowu jakieś uczulenie wylazlo :/
Kaja może spróbuj liście kapusty przykładać na nogę. Nie zaszkodzi a może akurat pomoże :)
Szyszeczka i co lekarz powiedział na uszko ?

Mam dzisiaj jakiegoś dola. Chyba @ się zbliża...
Młody zasuwa z kostką edukacyjną po podłodze :)

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

19 lis 2012, 15:49

Ta szarość za oknem chyba tak przytłacza i odbiera chęć na cokolwiek. Mam to samo . Martyśka szalała tak bardzi aż padła i ucina sobie drzemkę. Postanowila bawic sie chrupkami psa i plukac sobie raczki w wodzie. Efekt koncowy taki ze plywala w tej wodzie. A psina lezala obok i jej pilnowala :-D Mam dzis z nia wesolo bardzo.
Aga26 a to nie dziwie sie, ale powiedziec swoje mu powinnas. Bo tak sie nie robi ! Mam rozumiec ze zmienisz lekarza tym samym ?
A wlasnie jak sprawa z tym zaczadzeniem ? Rozwiazalo sie Wam to ?

My tez bez zmywarki ale normalnie marze o takowej. Tylko tutaj taka malusia kuchnia ze nie ma na nia miejsca. Blatu mi juz brakuje...

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość