Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

Re: Letnie dzieciaczki 2012

22 lis 2012, 21:53

Quanchita - dzięki :-D no taką to wiem, myslałam że jeszcze jakies nowości są :ico_oczko: co to właśnie by nie trzeba tyle machać :ico_oczko:

a co do spania - wszystkie letnie dzieciaczki jakies takie delikatusie, moja w domu max 1h pospi, ostatnio tylko w wózku, dłużej spi na spacerze

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

22 lis 2012, 22:25

u nas to samo,jak mał zaśnie w ciagu dnia to byle hałas go budzi i trzeba ciuchutko być ;/
i u nas tak jest. Dla mnie to taka różnica. Jak Tomek zasypiał to imprezy robiliśmy a on nic spał jak zabity. Od samego początku jedyne sytuacje gdy się budził w nocy to jak był chory. A tak strasznie mocny ma sen aż za mocny.
dłużej spi na spacerze
Maks na spacerze śpi jak się jeździ nie jak sie stoi :-D

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

22 lis 2012, 23:29

U nas w nocy chyba lepiej Jolka spała, ale w dzień Tymek jest o wiele lepszy.
Jolka spała najczęściej nie dłużej niż godzinę. Mały śpi 2 czasami nawet 3 godziny więc ja spokojnie mogę sobie coś w tym czasie zaplanować. Dzisiaj np zdążyłam zupkę wstawić i jeszcze z Jolką misie a'la lubisie upiekłyśmy:)

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

Re: Letnie dzieciaczki 2012

22 lis 2012, 23:49

A moje dziecko wycięło mi dzisiaj numer...spała w dzień normalnie, koło 18 byla juz marudna wiec przed 19 zaczelam ja szykowac do kapieli....Wykapalam ja przyssała się do piersi i ssała i sssała......tak 40 min. Przerwa 20 min i znowu ssała 30 min..... przerwa 10 min i zrobilam jej butle bo myslalam ze cos nie tak z moim pokarmem - zjadła 50 ml i ani myslala isc spac. Smiala sie do nas, gaworzyla jak nigdy!!! Dalam jej jeszcze butelke to zjadla 10 ml a piersi juz nie chciala....wlozylam do lozeczka i po okolo 20 min krecenia sie usnela po 22. W zyciu tyle nie jadla co dzisiaj- czyzby to byl objaw skoku rozwojowego i oznacza to ze moje dziecko potrzebuje juz wiecej zjesc?

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

23 lis 2012, 01:15

:Mój gnom mały obudził się przed 24 i póki co nie ma zamiaru zasnąć :ico_szoking:
Najedzony, szczęśliwy leży w łóżeczku i gada do misia :ico_olaboga:
Ale NIE wezmę go do łóżka bo się piernik mały nauczył że w nocy śpi z cyckiem w buzi a teraz jest już coraz cwańszy więc coraz trudniej będzie mi go oduczyć :ico_olaboga:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

23 lis 2012, 09:07

czyzby to byl objaw skoku rozwojowego i oznacza to ze moje dziecko potrzebuje juz wiecej zjesc?
no widzisz wszystko pasuje książkowo i te złe zachowanie i te jedzenie i gaworzenie :-)

Gosia bo tak to jest jak się dzieci głośno pochwali, to potem się nam psują :ico_olaboga: pamiętacie jak Kasiala ( o właśnie a gdzie ona jest) się pochwaliła spaniem Kajci jak potem się popsuła :-)

My już nie spimy Maks wstał przed 7 :ico_olaboga: no ale wczoraj poszedł spać po 19 więc 12 h spał.

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

Re: Letnie dzieciaczki 2012

23 lis 2012, 09:47

to ja jeszcze dodam swoje pięć groszy jak juz Was podczytuje i temat u mnie numer 1, mój straszak był klasycznym dzieckiem, w nocy co 3, 4 godzinki tylko na karmienie, w dzień wyregulowany, spał też łądnie i w domu i na spacerze po 3 godziny, zasypiał sam, ze smoczkiem owszem i głaskany po rączce, a moja panienka już wymagająca, aktualnie w nocy sypia ciężko, nawet co godzine potrafi się domagać cyca, ale zawsze potem do łóżeczka kładę, nigdy przy mnie nie śpi, wieczorem problem z zasypianiem, choć do niedawna zaraz po kąpieli dosłownie wciskała się w pierś z utęsknieniem i zasypiała, teraz jest kołysanie, trzysta razy przystawianie, wczoraj było podejście z zasypianiem w łóżeczku oczywiście nie dało rady...ale musze Ją uczyć, bo już 6 misiąc Jej idzie, a ja za niedługo do pracy wracam, a żeby było ciekawiej - od 4 tygodnia życia mała przesypiała mi nocki, calutkie, wieczorem po 21 zasypiała i dopiero jak mąż do pracy o 6 wstawal ona także, we wrześniu pojechaliśmy na wakacje i tam w drugim tygodniu się poprzestawiało i jak wróciliśmy, to koniec sielanki..ale to pewnie z wakacjami nie mialo wspólnego, teraz czekam na ząbek, bo mega marudna, już przechodzi siebie, a za ząbkiem ani widu a ni słychu :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

23 lis 2012, 10:12

A moje dziecko wycięło mi dzisiaj numer...spała w dzień normalnie, koło 18 byla juz marudna wiec przed 19 zaczelam ja szykowac do kapieli....Wykapalam ja przyssała się do piersi i ssała i sssała......tak 40 min. Przerwa 20 min i znowu ssała 30 min..... przerwa 10 min i zrobilam jej butle bo myslalam ze cos nie tak z moim pokarmem - zjadła 50 ml i ani myslala isc spac. Smiala sie do nas, gaworzyla jak nigdy!!! Dalam jej jeszcze butelke to zjadla 10 ml a piersi juz nie chciala....wlozylam do lozeczka i po okolo 20 min krecenia sie usnela po 22. W zyciu tyle nie jadla co dzisiaj- czyzby to byl objaw skoku rozwojowego i oznacza to ze moje dziecko potrzebuje juz wiecej zjesc?
Mamusia u nas Marcinek kilka dni temu też wycial taki numer,zjadl prawie 300 ml,a zazwyczaj je 120 ml.Ale to było akurat jednorazowe :-)
Wczoraj kupilam smoczki do kaszki i taki byl ucieszony,ze mu sie łatwiej ją je,ze zjadł 250ml.Musialam dorabiac bo pierwsze 150 ml zjadł chyba w pół minuty :-)
My tez do 7 nie spimy,,było godzinke wylegiwania się i chichrania z małym w łóżku.Teraz maz poszedł do pracy a ja poki mał jest grzeczny posprzatam :-)

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

Re: Letnie dzieciaczki 2012

23 lis 2012, 10:41

Wiśnia a jak robisz przetwory domowe to co, psują sie po miesiącu? :ico_oczko: w słoiczku masz zwykle wit C, która zakwasza środowisko dzięki czemu nie rozwiną sie tak szybko bakterie no i potem to jest pasteryzowane. Konserwantów tam nie ma.

Kasiala gdzieś wybyła czy jak? :ico_nienie:

Qanchita Ty wczoraj pisałaś że Jola rozmnażała w buzi jedzenie. Ja się śmieję że Agatka to lepsza niż Jezus na pustyni bo jak jej podam pół łyżeczki to wypluje dwie :ico_haha_01: ale teraz już coraz lepiej wsuwa- tzn. max pół słoiczka :ico_haha_01:

Gosia u nas przy Patryku na palcach chodziliśmy jak spał a teraz to można by imprezy robić. zato Agatka pierwsze 3 miechy spała nawet w hałasie ale juz nie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

23 lis 2012, 10:46

a jak robisz przetwory domowe to co, psują sie po miesiącu? w słoiczku masz zwykle wit C, która zakwasza środowisko dzięki czemu nie rozwiną sie tak szybko bakterie no i potem to jest pasteryzowane. Konserwantów tam nie ma.
Dokładnie. U mnie czysty mus z dyni ładnie się już rok trzyma i jest dobry :-)
zato Agatka pierwsze 3 miechy spała nawet w hałasie ale juz nie
U nas przez pierwsze 2 miesiace mały nie reagował na hałąsy,za to teraz aż za bardzo :ico_noniewiem: na łóżku się z boku na bok nie mozna obrocic bo juz sie mały wierci

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość