milutka jeszcze troszkę i już będziesz miała synka
, a na kiedy masz termin?
na 29 grudnia:D ale różnie z tym bywa prawda osobiscie chcialabymw czesniej bo czuje sie jak wieloryb hehe ale to zależy od Wiktora kiedy bedzie chcial wyskoczyc:)
to może urodzisz w Nowym Roku :)
a moje dziecie nie chodzi do przedszkola i nawet jej tam nie ciagnie;
no ale nic na sile prawda?
Ci powiem , że Szymek też nie chciał chodzić, było ciężko, on płakał ja płakałam, a z czasem się przyzwyczaił, choć jeszcze nie robi tam wszystkiego co musi, najgorzej jest właśnie po takiej długiej przerwie jak choroba, ale nic nie poradzimy,
nic nie chce jeść w przedszkolu, bo to taki niejadek, ale jak jest coś słodkiego to zje smok mały,
ale ciszę się, że go teraz dałam, niech będzie między dziećmi, na przyszły rok by było to samo,
jeśli chodzi o zęby, to ja tez mam swoją dentystkę, w pierwszej ciąży mi w ogóle się zęby nie psuły, nawet dentystka była w szoku, bo właśnie podobno w ciąży się zęby psują, zobaczymy jak będzie teraz, jeden ząb mam do zrobienie, ale na razie nie daje o sobie znać, więc sobie daruje dentystę