Ja mam fajny przepis. Nie są twarde tylko takie fajne kruche:)Pierniczki też musze upiec, ale rzadna mi przepisu nie podesłała
1kg mąki Wrocł.
125 ml miodu
250g masła
3 jaja + 1 żółtko (to jedno białko zostaw do smarowania pierniczków przed wsadzeniem do piekarnika)
1 łyżka sody
125 g cukru
1 łyżka kakao
opakowanie przyprawy korzennej
Miód zagotować z 4 łyżkami wody, przyprawą, cukrem i kakao. Pozostawić do wystygnięcia.
Masło utrzeć z jajkami. Wsypać mąkę, sodę i wlać przestudzoną miksturę z miodu.
Wyrobić ciasto, najlepiej ręcznie. Jakby było za miękkie to dodać jeszcze mąki (ja dodałam jeszcze małą szklankę).
Ciasto rozwałkować na grubość około 5mm i wykrawać ciasteczka.
Piec w piekarniku w temp. 150st przez 10-15 min. (Będziesz widziała po kolorze )
Powinno wyjść 120-150 sztuk...zależy od wielkości foremek
Dla mnie ten nowy kalendarz to jakaś ściema...bo niby dlaczego miałoby się nagle zmienić?Dziewczyny mam pytanko, bo teraz zmienił się kalendarz wprowadzania posiłko- zaczynałyście od glutenu( czyli kaszki anny), czy nie stosowałyście sie do tych zaleceń???
Ja czekam z glutenem do 6mż. Moja lekarka widocznie nie była na tych nowych szkoleniach bo kazała tak jak z Jolką. Najpierw soczki potem przeciery, jabłuszko, marchewka i potem dopiero kaszki. Gluten kazała po 6 miesiącu