A u nas dziś dzień wypieków był.
Z racji że moja córcia nie je nic ,dokładnie nic słodkiego bo kakao czyli czekolada ,mleko jajka pszenica ja uczula .
To upiekłam jej ciasteczka z mąki żytniej i orkiszowej, by było zdrowiej to cukier dodałam brązowy . Do tego specjalnie dla niej robiony dżemik . Maja inny smak ale jak ona nie jada nic słodkiego to dla niej to jest cud miód. Wyszły fajnie i powiesimy je na choinkę, by miała wybór większy to zrobiłam jej jeszcze ciasteczka owsiane z rodzynkami, śliwkami ,sezamem itp dodatkami.Bardzo zdrowe ,chrupiące i pożywne.
A z dobrych rzeczy to jeszcze robię małej ryz na mleku (ale ja na sojowym ) .
To wychodzi na słodko więc dla waszych niejadków może by było .
Ja teraz planuje kupić jej ryż brązowy bo chyba zdrowszy jest . Na wierzch daje jakieś dżemu soku lub mus z świeżych owoców tez bardzo pożywne i myślę że zdrowe gdybyście wy jeszcze zrobiły na mleku krowim .
Dobra już nic nie pisze bo chyba macie dość ,,dobrych rad,, heheh
Jeszcze chyba pierniki muszę upiec bo mama mi coś mówiła .
W Anglii to jest troche irytujace, ze dziewczynki Na rozowo, a chlopcy Na niebiesko.
Oj uwierz że nie tylko tam .Choć ja mam wrażenie jak oglądam katalogi z UK że tak właśnie jest dużo pięknych rzeczy nie tylko w tych kolorach a w pl to ciężko coś znaleźć w takich kolorach jak napisałaś że chciałabyś. Na początku podobał mi się róż ale po ponad roku mam go po dziurki w nosie .