anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

17 gru 2012, 15:37

co do pieszczot to on tez anty pieszczoch, przytula sie i podlizuje rano az jesc nie dostanie, spi tam gdzie nikogo w danym czasie nie ma, no o tyle ze do lozek sie nie pcha nikomu, nie wchodzi na fotele/łóżka w dzien, spi na drapaku swoim albo takim malym foteliku z gąbki Klary, a ostatnio ona tam swoje zabawki polozyla to te podszedl i pozwalal wszystko, chyba mysli ze to jego :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: jak czyszcze fotel tez wskakuje i mnie gania, a ja jak na zlosc kiedy sprzatam odwracam do gory nogami :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: niech sobie nie mysli ze jest panem :ico_haha_02:

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

17 gru 2012, 16:47

no to super, że jest tak jak było a nawet lepiej :ico_oczko: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

moje panny się ganiają w nocy jak oszołomy tratując wszystko po drodze.... :ico_oczko:
rano Rita z rozbiegu wskoczyła mi na łożko i się o mnie obiła z całej siły.. :ico_puknij: :ico_oczko:
taka mała wariatka :-D ale jak wyciąga ktoś do niej rękę żeby pogaskać to zachowuje się jak dzikusek.. albo kładzie się prawie na maxa spłaszczona na podłogę - tak jakby się bała albo była bita.. ale wiem, że nie była źle traktowana.. hodowczyni pisała, że ona może być pierwsze miesiące bojaźliwa .. albo ucieka ile sił w nogach, nie lubi być noszona na rękach, zaraz miałczy i się wyrywa... woli leżeć na łóżku albo na kolanach jak już się nalega żeby ją pogłaskać.. tak czuje się bezpieczniej... :-) zaczepia nie raz Zarę łapka ją po dziobie wali, żeby się z nią bawiła.. albo się małpy na wzajem zaczepiają , podgryzają, gonią... Rita bardzo delikatna, jak dotąd nie użyła zębów ani pazurów wobec żadnego z nas.... przed dziećmi ucieka choć już coraz czesciej daje do siebie podejść i pogłaskać... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :-)
Zara przy niej złagodniała okapeńkę :ico_oczko: już tak nie podgryza... :ico_oczko: ogólnie wiecej cierpliwości nabrała :-) z nią to można wszystko zrobić, a ja to juz w ogole mam przyzwolenie na wszystko, tylko na mnie nie protestuje jak ją biorę na rece czy ją przytulam albo głaszcze... na dzieci jeszcze potrafi donośnie namiałczeć... :ico_oczko:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

17 gru 2012, 19:37

niestety koty to charakterne zwierzeta, ciezko trafic na mega pieszczocha.....kiedys pamietam mialam kotka co sie pchal na rece, tulil, strzelał baranki....

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

17 gru 2012, 22:09

to normalnie skleroza u mnie
a byłam pewna,że gdzieś o kici pisałam,że ugryzła,tylko ciekawe teraz gdzie :ico_noniewiem:
Ania chyba nie pisalas ze Twoja kicia taka paskuda, ja mysle ze takie kotki powinny isc do domu bez dzieci i tamten facet powinien o to zadbac a nie wciskac pierwszej lepszej osobie :ico_zly: :ico_zly:
on tak pierwszej lepszej nie oddał,bo jak mój dzwonił i pytał to mu nie chciał oddać :-D
ja kota tez mam zamiar do podworka wiosna przyzwyczajac, mysle o smyczy ale on taki ciamajda ze pewnie przez plot i tak nie przeskoczy :ico_haha_01: :ico_haha_01: on aby na stol wlesc to szuka fotela obok, to samo blaty w kuchni nie skoczy jak cos podstawione nie jest :ico_haha_01: :ico_haha_01: a ile razy drubas spadal z czegos tylko echo szlo
to prawdziwy leniuch :-D
Nassa za to jak widzi kota sąsiadku u nas na parapecie to jakby mogła to by okno rozwaliła :ico_haha_01: :ico_haha_01: tak że jakby zobaczyła kota w pobliżu to by poszła za nim i go pożarła :ico_haha_01: :ico_haha_01:
moje panny się ganiają w nocy jak oszołomy tratując wszystko po drodze.... :ico_oczko:
jak to baby :-D

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

Re: koteczek w domu

18 gru 2012, 13:11

Nicola i Anetka dajcie dziewczyny nowe fotki Waszych kiciaczków :-D

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

18 gru 2012, 14:10

Nicola i Anetka dajcie dziewczyny nowe fotki Waszych kiciaczków :-D
a ty pokaż swoje kotki :-D

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

18 gru 2012, 15:16

moje panny:
Obrazek

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

18 gru 2012, 16:13

NICOLA na naszym innym watku wklejalam

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

18 gru 2012, 19:20

ja dzisiaj padłam śmiechem normalnie
doszła książeczka kotki,tak jak mówił,że duplikat,bo przecież poprzednia niby zaginęła po drodze...........
przeglądam,znaczy na początku data,że urodzona 5 kwietnia 2009,imię rasa itp
patrzę dalej a tam TYLKO naklejka z odrobaczenia jaki lek był zastosowany i nic więcej,ani pieczątki ani daty no nic kompletnie!!! nawet jak duplikat to chodząc do jednego weta (jak to facet twierdził) to wet ma wszystko zapisane i przecież wystarczyłoby chociaż daty szczepień wpisać itp a tam kompletnie nic nie ma!!!
trzeba po świętach z naszym wetem pogadać co i jak,czy na nowo ją trzeba szczepić czy nie,bo w sumie to nie wiem :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

Re: koteczek w domu

18 gru 2012, 22:00

kota tak czy siak co roku sie szczepi,przynajmniej moja weterynarz tak szczepi naszego Zgredzia,a dziewczyny Twoje male,to lepiej zaszczepic !
Anetka - nasz kot jest wlasnie takim pieszczochem,wystarczy usiasc,to zaraz leci i sie mosci na kolanach - cudak z niego,:)

Wróć do „Nasze hobby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość