
Ale dość marudzenia pochwałę sie ze mąż zabrał nas w piątek do Bukowiny Tatrzanskiej na weekend na narty i moja Julcia pięknie nauczyła sie zjeżdżać jestem w szoku jak dzieci szybko sie uczą. Jak wyjdę z łóżka do wystawie zdjęcia z nart.
Gosia ja stanę w ich obronie. Bo chyba nie dośc jasno napisałam. Ja chodzę do przychodni z Maksiem do Siedlec i może gdybym mieszkała w Siedlcach nie miałabym problemu z pielęgniarkami może jakaś by przyjechała nawet darmowo z przychodni o prywatne się nie pytałam bo wątpię że by im się chciało z Siedlec przyjeżdżać. A tutaj szukałam miejscowych i od razu za pieniądze a one że się nie podejmą. W sumie ich wybór to jest praca po godzinach i jak nie chcą nie muszą się podejmować tego.To trochę chyba sprzeczne z ich zawodem, nie sądzicie? Jak mogą sobie wybierać kogo szczepić a kogo nie
Właśnie ja też mam takie podejście. Każda praca wiąże się z jakimś ryzykiem ale przecież taki a nie inny zawód wybraliśmy.ja rozumiem że rodzice mogą psioczyc, e to że tamto. ale to w koncu ich praca![]()
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość