Ja też jadę dziś na zakupy...tyle że z całą zgrają. Zabieramy tatusia prosto z pracy i do Auchan jedziemy. Muszę nakupić małemu kilka słoiczków ze śliwkami suszonymi i jakieś eko warzywka bo chcę zacząć gotować. Ostatnio kupiłam całą pierś z indyka i poporcjowałam na obiadki dla dzieciaków. Już dawno nie gotowałam Joli osobno, jadała razem z nami a teraz jak Tymek będzie mógł jeść już coraz więcej to i Jolka będzie miała zdrowe obiadki...tylko jej nie mam zamiaru miksowaćJa dzisiaj tez wieczorkiem muszę wyskoczyć na shoping bo juz warjuje w domu.

No i muszę chyba w nocnik dla Tymka zainwestować bo dziewczynki chyba inne nocniki mają. Jak go sadzam na ten po Jolce to siusiaka ma przyciśniętego

Ale muszę się Wam pochwalić że dziś posadziłam go na chwilkę i była kupka i siusiu


Madleine musiałaś być wielką fanką Nicka



Chyba ma to samo co Jola miała. Też temp. bardzo wysoka a potem jeszcze katar i kaszel doszedł i skończyło się na podaniu Sumamed. Minęło jej w sumie dopiero po 2 tygodniach od tych pierwszych objawów.Niestety od środy Julię mam chora równo co 8 godzin dostaje temperatury 39 dostaje nurofen temp spada.