Witam Was kochane
oj tak Tibby doczekalam sie w koncu po 3 miesiacach zobacze mojego maluszka na monitorze

juz przebieram nogmi i odliczam godziny bo USG mam na 12 w samo poludnie

bardzo sie ciesze ze z mezem jade

dla mnie to wazne zeby byl przy mnie w takim momencie i taka mi wczoraj niespodzianke fajna zrobil

co prawda po USG bedzie musial jechac do pracy ale najwazniejsze ze tez zobaczy maluszka

ja to tak jak wczoraj pisalam ze pewnie w nocy nie bede mogla z wrazenia spac i tak bylo

co chwile sie budzilam i patrzylam na zegarek ktora godzina ehhh ale jakos przespalam noc choc raz mi sie jakis koszmar snil ze sie predko obudzilam i taka wystraszona bylam
bede po USG to zdam Wam relacje a tymczasem ide ogarnac troche mieszkanko.
Milego poranka
