Macie racje, że trudne sytuacja zdarzają się cały czas i mieszkanie ze sobą przed ślubem na nie nie przygotuje. Ale z drugiej strony znam kilka kompletnie niedobranych małżeństw, która bardziej wyszły za swoje wyobrażenia, niż za żywych ludzi. Gdyby oni pomieszkali ze sobą wcześniej może zobaczyliby, że to co sobie wyobrażali nie istnieje i nie byłoby tyle rozwodów.
Może też zajrzę do tych "Konfliktów między ludźmi" :p w końcu rozwiązywanie sporów to jedna z ważniejszych części wzajemnych relacji.