Witajcie kochane!!
Wesołych po świętach. Jakoś tak byłam zalatana, że nie starczyło czasu na forum
Sto latek dla obu dziewczynek
My po Świętach nawet znośnie, tyle przygotowań i juz jest po
W pierwszy dzień byliśmy u moich rodziców a w drugi u teściów. Antosia jak zwykle dała popis u teściów, stale płakała i nie chciała wcale spać
jak tylko weszliśmy do auta to od razu padła
Co do chorób u nas. To ja jestem już prawie zdrowa, tylko czasami mam kaszel, BArtuś też ok( jutro idzie już do szpitala), za to Antosia ma katarek. Jak śpi w łóżeczku to jej wieszam pieluszkę z olejkiem, trochę lepiej jej się oddycha, a tak to daje jej Drosetux. Mam nadzieję, że jej przejdzie.
W piątek chce Antosię dac na cały dzień do mojej mamy i jechac do Bartka do szpitala, że ja się obudzi to posiędzę z nim. Chociaż tyle, jak nie moge być z nim :)
ja często w nocy śpię z Pawełkiem, bo on często budzi się na cyca i tak mi jest wygodniej a z kolej w dzień często śpi w wózku.
Ja tez nad ranem bioerę małą do nas, bo tak to wogóle bym nie spała. A jak ja się nie wyśpię to z rana jestem wkurzona bardzo
W dzień śpi u siebie w łóżeczku. Ale za to żeby zasneła trzeba ją kołysać albo przy piersi usypia
Gorzej było z kosciołem, bo wzieliśmy Szymona i to był straszny bład.
Ja z Bartkiem była w niedziele palmową, więc teraz wolałam iść sama. U nas tez sam wstyd z nim iść.
no święta to my mamy śniegowe :) masakra normalnie hehe
U nas też w niedzielę po kolana było śniegu. Wczoraj była odwilż, a dziś znowu spypie na maksa
Powinno byc coraz cieplej a nie gorzej :) Pod oknami stoją same zające i baranki ze śniegu :)
Buziaki i miłego dnia.