Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 10:16

Ja piję kawcię i idę obiad robić :-)

Jutro mamy rocznicę ślubu 7 rok zaczniemy tak, że stawiam tort, bo jutro mnie nie będzie:
Obrazek

anade
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 176
Rejestracja: 18 wrz 2012, 11:02

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 11:33

Mniam ale pyszny tort. Z moja oksytocyna bylo tak, ze moje dziecie jest bardzo spiace.ktg wychodzi plaskie. zawezone.nie podoba sie nikomu.polozne robia wssytsko aby sie na ktgg ruszalo i nic.wiec lekarz wymyslil ocet aby zobaczyc czy dziecko.zareaguje na obciazenie czy sie zacznie ruszac czy bedzie mialo spadek tetna. Gdyby byl spadek mialabym cc ale na szczesxie sie ruszala gdy mialam ocet tak jak powinna wiec odlaczyli i tyle. czekamy na rozwoj coreczka jesscze nie gotowa bo akcja nie potoczyla sie dalej na szzescie a podawac wiecej nie beda na wywolanie. sprawdzili ze dzieciaczek zdrowy, zdrowo reaguje. ale w szpitalu pobede juz do porodu bo ciśnienie za wysokie :( dzis ktg wyszlo super a od momentu gdy podali mi oksytocyne mam od czasu do czasu bole podbrzusza jak na @

monikaA88
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 992
Rejestracja: 17 wrz 2012, 13:48

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 11:59

czesc Wam. my nadal w szpitalu dzis minie druga doba. ja mam sie coraz lepiej moje krocze tez juz nawet mi sie dzis lepiej siedzi mimo ze obrzek jeszcze jest ale jakos daje rade. maz zostawil mi laptopa wiec korzystam z wolnej chwili i Wam tu cos naskrobie :-) ja zawsze jestem szlona jesli chodzi o pisanie ale co tu robic jak sie siedzi samej w sali maly spi nie ma u mnie nikogo z odwiedzajacych i nie ma z kim pogadac wiec wskoczylam na forum zobaczyc tez co u Was. przepraszam jesli bede pisac tylko co u mnie a do Was z osobna sie bezposrednio nic nie zwroce ale chyba wszystko w domu nadrobie poczytam bo tak to tylko przelecialam pi razy drzwi co pisalyscie bo za bardzo na czytanie to nie mam czasu dzis bo Patryk jakis taki placzliwy jest. nie wiem czy pogoda tez ma jakos wplyw na niego bo u nas od rana dzis deszcz pada i jest tak brzydko :ico_noniewiem: z karmieniem to jakos idzie ale ja chyba jeszcze mam za malo pokarmu albo za rzadki bo Patryk sie nie najada i daje go i mi dokarmiaja bo w nocy to by mi nie przespal w ogole. w ta noc to mialam sajgon od 2 w nocy plakal w nieboglosy i przystawilam go do jednej piersi i do drugiej ale i tak malo bylo bo jeszcze jak go dokarmily to zjadl 20 ml. dzisiaj byl obchod i lekarka go zbadala ma sie dobrze. sluch mial badany tez w normie. jak dobrze pojdzie to jutro wyjdziemy do domu :ico_oczko:
wazy dzisiaj 3060g troszke spada z wagi ale to ponoc normalne.

buziaczki sle kazdej z Was trzymajcie sie :-) dziekuje za gratulacje Patryczek tez sle caluski ciociom :ico_oczko: zrobilam tyle zdjec Patrykowi ze bedzie co Wam pokazywac. Ale pewnie dopiero w domu jak bede to zrzuce z aparatu i Wam pokaze jakiego mam przystojniaczka :-)

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 12:27

Tak, Moniko, spadek wagi u dziecka jest całkowicie normalny i każdy dzidziuś po porodzie spada na wadze.
A karmisz go z piersi na zmianę (raz jedna, raz druga) na jednej sesji pokarmowej? Jeśli tak, to właśnie tu jest błąd. Bo z początku leci rzadkie mleko (prawie jak woda) i ma na celu zaspokojenie pragnienia dziecka. Odrobinę treściwsze mleko leci dopiero po jakiś 5-7min od początku karmienia. Może Patryś po prostu zaspokaja pragnienie i nie dochodzi do treściwego pokarmu... Jak zasypia na cycu, to go budź, smeraj po policzku, karczku, czy stópce. Laktacja się rozkręci pewnie w 3-4doby po porodzie. Trzymam za to kciuki.
Szkoda, że jesteś sama w sali. Ale przynajmniej masz spokój.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 14:10

Spadek wagi to normalka, więc spokojnie!
Monika, super się już macie, teraz nowe życie te troje!

Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 15:11

Monika gratuluje :ico_brawa: :ico_prezent:

anade
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 176
Rejestracja: 18 wrz 2012, 11:02

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 15:29

U nas w szpitalu sa super polozne ktore bardzo duzo tlumacza o karmieniu. na poczatku jest bardzo malo tej siary (tresciwy pokarm pojawia sie pozniej i dopiero pozniej mozna mowic o tym ze na poczatku leci wodnisty pokarm a dopiero potem tresciwszy) polozne mowia o tym ze nie ma czegos takiego jak chudy pokarm albo za malo. nie preferuja dokarmiania. chyba ze na zyczenie zalamanej matki. trzeba ciale i ciagle przystawiac dsiecko aby rozbudzic laktacje.kiedy dokarmiamy dziecko. to ono dluzej spi nie domaga sie cycka. my nie pobudzamy laktacji i potem problem z karmieniem. I potem matki wymyslaja ze za malo pokarmu lub nie tresciwy. mowia ze po prostu zagryzc zeby przez pierwsze 3 dni i przystawiac, rozbudzac laktacje. Jeszcze duzo wiecej opowiadaja. ja postaram sie stosowac do ich uwag aby nie zaburzyc laktacji. z tego co jeszcxe pamietam waznego na ten czas to aby nie pic miety bo hamuje laktacje i uwazac na egzotyczne owoce - banany pomarancze bo maja duzo chemii w sobie. p.s. czekamy na fotki Patryczka :)

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 15:36

z tymi owocami to tak chyba nie do końca prawda...
ja jadłam banany w trakcie karmienia i nie było problemów.

Monika, jak się macie? Jak się czujesz jako Mama? Jak mąż? Dumny tatuś?

anade
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 176
Rejestracja: 18 wrz 2012, 11:02

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 15:51

Kuzynka jadla i banany i pomarancze i nawet truuskawku i tez nic nie bylo. zreszta jakby tak spojrzec - co w dzisiejszych czasach nie jest pryskane i faszerowane chemia.....

monikaA88
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 992
Rejestracja: 17 wrz 2012, 13:48

Re: wiosna-lato 2013

28 kwie 2013, 16:18

no wlasnie tu u nas sa takie dziewczyny co ciagle dokarmiaja a ja dopiero 3 razy poprosilam zeby mi go dokarmily i to w nocy dwa razy bo starsznie plakal ze az raz przyleciala polozna i sie pytala co sie dzieje. ja go jak karmie to zazwyczaj z jednej piersi ale jak zasypia to tak go staram sie budzic zeby nie spal przy cycku bo potem sie tak nauczy i bedzie tylko spal a nie bedzie jadl. ja mam wlasnie jeszcze taka siare zanim mi sie takie mleko pojawi to pewnie minie jeszcze moze z dzien bo np. w prawej mam mleko bo nawet na buzi zostal slad taki bialy jak Patryk jadl a znowu w lewej mam taka wode.za rzadko go chyba do lewej przystawiam ale to moze tez dlatego ze mi za bardzo sutka zgryzl moj maly zarlok. jak juz sie przyssie do piersi to tak ciagnie ze az boli :ico_noniewiem:
ja tam tez banany jem i jablka bo mi nawet daja w szpitalu. w ogole musze przyznac ze jedzenie w szpitalu tez nie najgorsze :-)
z domu maz tez mi przynosi bo mi wiecznie malo hehe :ico_wstydzioch:
najlepsze to bylo zaraz po porodzie jak mnie dali na sale na 2 godziny na obserwacje z Patrykiem i byl ze mna maz to zamanilo mi sie winogrono zielone jejjjj nawet sobie nie wyobrazacie jaka ja mialam ochote zjesc takie winogrono :ico_wstydzioch:
jak zaszlam w ciaze to to tez byl moj jedyny owoc na poczatku co jadlam kilogramami bo tak mi smakowal :-D

tibby ja sie czuje spoko ! juz wczoraj bylo OK. z samopoczuciem tylko wczoraj mnie bardziej jeszcze krocze bolalo i siadalam na jednym puldupku a dzis juz normalnie siedze. ogolnie to ja nie czulam sie jakos slabo po porodzie ani nie krecilo mi sie w glowie. takze tu musze przyznac ze super.
Patryk ma sie tez dobrze taki gagatek bedzie z niego bo daje mi juz troche popalic :-P cos czuje ze taki to moj maminy cycus bedzie :-P
Jako mama czuje sie rewelacyjnie! teraz to bym sobie nie wyobrazala zycia bez tego mojego Patryka! :-D jest taki slodki, uroczy i kochany normalnie bym go schrupala mimo ze czasem daje mi popalic z tym placzem i ja czasem czuje sie bezsilna ale daje rade dla niego wszystko zniose. Maz to tez jak tylko nas odwiedza to wysciska malego wycaluje... ojjjj dumny chodzi jak paw i zadowolony. juz tez sie nie moze doczekac kiedy wyjdziemy do domu i juz bedziemy we trojke razem 24 na dobe jakis czas bo maz sobie urlop zalatwil zeby byc w domu i mi pomagac przez te pierwsze tyg. zebym i ja calkiem doszla do siebie choc ja sie czuje bardzo dobrze tylko wiadomo snu troche brakuje ale wiem ze go coraz wiecej bedzie brakowac.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość