leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 10:04

Szkieletorek no ja tez planuje wziac sie za porzadki a :ico_haha_01: nie chce mi sie
Chociaz nasze sypialnie po remontach czyste ale za to w salonie masa kurzu pod meblami(no ale sama juz ich przesuwac nie bede) no i balkon po zimie trzeba by bylo ogarnac :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 10:29

Leona przeprowadzka planowana w lipcu, ale zobaczymy jak wyjdzie.
Szkieletorku, ale druga połówka wie o ciąży? Masz nas my wiemy o Twojej ciąży to zawsze nam możesz wygadać się.
Ja nie jestem wcale lepsza od męża strony wszyscy wiedzą o ciąży, od mojej strony moi rodzice i siostra oraz znajomi z pracy, bo jestem na l4. Moja cała pozostała rodzina nie ma pojęcia, że znów jestem w ciąży, nie widzą mnie to mogę bez problemu ukrywać. A sąsiedzi wiedzą tylko Ci co mnie widzą, bo brzuch już widać, a że wychodzę tylko do lekarza to takich okazji jest mało.
Szkieletorku jeszcze trochę i pierwszy trymestr będziesz miała za sobą. A pamiętasz ile przytyłaś w ost ciąży? I czy co tydzień tyłaś, czy skokami?

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 11:15

Hej
spinka - u nas też chłodno i dziewczynki narazie siedzą w domu. Może w majowe dni już się poprawi.
Sen o karmieniu - nie przejmuj się tym teraz - tym razem może być wszystko inaczej. Będe trzymała kciuki za to abyś teraz mogła owocnie karmić
tibby - dziękuje za zaproszenie
leona - może coś mu nie pasuje choć moja Ida tez ostatnio coś Marcinowi buczy rano jak ma zostać w przedszkolu
jenny - a prywatnie to drogo ?
Co do wagi to się nie przejmuj ja od początku przytyłam 4 kg i ciesze się bo mniej będzie do zrzucania po ciąży :-)
Fajnie że zajełaś myśli urządzaniem nowego domku.
szkieletorek - pisz nam skoro nie możesz z bliskimi porozmawiać. Wiem co to strata dziecka ale ja nie byłam z tym sama tymbardziej ci współczuje - mój Marcin to chyba bardziej przeżył niiż ja.
Co do tyłozgięcia to naprawde mnie zszokowałaś ngdy o tym nie słyszałam ani w pracy ani na studiach - tzn. na studiach miałam o tyłozgięciu ale nic nie było mowy o tym że mogą być takie przypadki jak twój. Trzymam kciuki aby macica sama się ustawiłą i aby nie trzeba było operacji.

Ja od rana mam katar cieknie mi z nosa i kicham a w nocy obudził mnie ból gardła :ico_noniewiem: mam nadzieje że uda mi się opanować te objawy bo brakuje mi jeszcze choróbska :ico_nienie:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 11:28

Jenny a mieszkanie wieksze od obecnego??


Edulita ja mysle ze tak po przedluzonym weekendzie Marcek tak plakal, chociaz nigdy(poza pierwszym miesiacem)sie to nei zdarzalo :ico_noniewiem:
Ogolnie z checia chodzi do przedszkola :ico_oczko:


Ja przesiedzialam dwie godz na sofie, teraz zupe koncze gotowac i ide po synusia

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 11:44

leona - moja też chodzi chętnie ale ostatnio to mów że chce do mamy - ja teraz taka mama inwalidka leże i w sumie mało z nimi spędzam czasu bo jak biegną na dwór to beze mnie. Teraz Marcelek znowu odpocznie od przedszkola bo długi wekend :-)

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 12:13

Edulita a kości Ciebie od leżenia już nie bolą:-) , bo mnie tak. Ale nie narzekam,bo jak ostatnio w ciąży leżałam w szpitalu bez możliwości wstania to po miesiącu chodzić nie mogłam, ale po 2 tygodniach przeszło.
Leona tak większe z kawalerki na 3 pokojowe przechodzimy, wiadomo wszystkiego nie zrobimy, bo nie chcieliśmy brać, aż tak dużego kredytu, bo później trzeba spłacać.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 12:19

Edulita tutaj tylko jutro wolne, takze w czwartek Marcel idzie normalnie do przedszkola :ico_oczko:
My wlasnie juz w domu, dzisiaj dzieciaki mialy obiad na dworzu, hot dogi :ico_oczko:

Ja jem zupe i musze wkoncu chate ogarnac, a pozniej chce racuchy zrobic



Jenny wow to na prawde super :-D :ico_brawa_01: to corcia bedzie miala swoj pokoj od poczatku co? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 12:31

Leona przy każdej stracie dziecka mówiłam żartem no tak nie chciało mieszkać w kawalerce. To teraz rozmawiam z córeczko, aby tylko bez numerów, bo będzie miała swój pokój. :-)

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 12:34

Jenny no i super, najwazniejsze to pozytywne podejscie :ico_sorki: tym razem musi sie udac :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
A macie juz jakies typy co do imion?

Ja jestem ciekawa co tam u mnei w brzuszku siedzi, jak sie okaze ze drugi chlopak to bedzie niezly problem z imieniem :ico_haha_01: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 12:52

jenny - nie kości nie ale jakoś nogi mnie bolą boje się obrzęków i komplikacji mam problemy z krażeniem no ale trudno musze to leże :ico_noniewiem: zastanawiam się nad kupnem poduszki rogala bo cięzko mi się już ułożyć ciągle mnie gdzieś coś gniecie :ico_zly: podkładam poduchy pod nogi a to węzgłowie łóżka mi podniosa a to dół łóżka ustawie tak że mam nogi wyżej ale w nocy mam na płasko tzn. z poduchami bo Marcin z zadartymi nogami nie da rady spać :ico_haha_01: teraz akurat leże w ogrodzie na leżaku i przyjemnie grzeje mnie słonko :-)
Fajnie że powiększacie mieszkanko tzn. że większe kupujecie my z 47 m2 przeszliśmy teraz na 120 m 2 i normalnie cudnie wszędzie przestrzeń aż chce się żyć :-) no ale kredyt spory i rata niemała bo ponad 2 tyś miesięcznie - dlatego wykończenie długoterminowo nam się rozkłada. Ciesze się że mamy chociaż tak ale jak za dużo myśle to mnie szlag trafia że nie pokończone :ico_zly:
leona - zazdroszcze ci że ciągle coś robisz no i sobie na działkę biegasz a ja mam tyle energi ale niestety nie wolno mi jej spożytkowac - czytanie książek i rozwiązywanie krzyżówek nie zadużo mi jej odbiera - ehh jakbym sobie poplewiła w kwiatach :ico_noniewiem: mąż ostatnio przywiózł mi z działki pęk białych tulipanów stoj a w wazonie i sobie je podziwiam :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość