hej hej
do ortopedy idą z Patryczkiem na kontrolę bioderek pewnie - to chyba obowiązkowe badanie?
Monika ale tak w samo południe to może nie wychodźcie bo teraz gorąc straszny i ostre słońce...
a z tym karmieniem to wiem co czujesz bo ja też miałam dużo problemów, bardzo mnie bolało, ale nie od sutków bo w ogóle nie miałam pogryzionych tylko w środku piersi mnie bolały

lekarka powiedziała że mam chyba wąskie kanaliki i jak mleko wypływa to dlatego ten ból, ja się zaparłam i pierwsze 2 miesiące to była męczarnia, a potem jakoś poszło i nie żałuję (chociaż łez trochę się polało moich wtedy)
jak będziesz odciągac tylko laktatorem to tak jak dziewczyny pisały pokarm Ci zaniknie w końcu, niestety to nie to samo co dziecko wyssie, w sumie wszystko zależy od Twojej determinacji :) jak się uprzesz i przełamiesz teraz do tego przystawiania to jeszcze troszkę i pokonacie przeszkody, młody się przyzwyczai i sutki też do karmienia, a jeśli nie chcesz i masz opory to odciągaj puki możesz a potem sobie przejdziecie na MM i też dobrze
misia dzięki, czuję się w sumie dobrze, jak za dużo pochodzę to brzuch twardy się robi i męczę się szybko, ale ogólnie nie jest źle :)
jej a Ty już tuż tuż

i uff bo trochę strachu było prawda na początku
ja się też zbieram do kompletowania wyprawki... najwyższa pora chyba