Awatar użytkownika
anza
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1559
Rejestracja: 09 mar 2007, 17:28

Re: wiosna-lato 2013

14 maja 2013, 13:10

Dziekujemy :)

no i wreszcie jakieś sensowne słowa, uff trzymaj się

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

14 maja 2013, 14:13

Witam się po cwiczeniach.
Ja gimnastykę mam raz w tygodniu, więc cwiczenia są. Ale masaż krocza też planuję, tylko nad olejkiem sie zastanawiam jaki sobie tu kupic.

Jenny, świeeetne wieści! Wreszcie konkrety!

misia, jak tam dziś samopoczucie?

zioło, ja byłam nacięta, młodego wyciągali przez vacum i jako traumy nie odbieram tego porodu. Wolę byc ciachnięta niż pęknąc w niewiadomo którą stronę. Serio. Vacum to nic strasznego. spokojnie więc. ostateczną decyzje sobie pozostaw na czas porodu.

Dziewczyny, pytanie może nie dośc apetyczne, ale jak u was ze śluzem? Bo ja mam tego tyle, że czasem za dnia wkładkę i dwa razy muszę wymienic. A rano to już w ogóle po nocy mam tego sporo... czyżby młody tam tak uciskał i stąd ten wzmożony sluz?

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

Re: wiosna-lato 2013

14 maja 2013, 14:22

Jenny, lekarze zawsze muszą przedstawić najgorsze scenariusze, by potem nikt nie miał żadnych pretensji :ico_noniewiem: Poza tym nie wiedzą z jaką pacjentka mają do czynienia. Przez ten czas spotkałam sie z takimi przykładami głupoty u dziewczyn, ze aż strach. Szyjka krótka, skurcze, 27 tc, laska godziny w łóżku nie wytrzymała :ico_zly: bo ją plecy bolą :ico_puknij: nawet strasznie nie pomogło. Ważne ze Twój lekarz Ci wszystko wyjaśnił :ico_sorki: No i fajnie ze dostałaś basen, bo ja niestety musiałam sama chodzić do wc, za każdym razem prosić położna o odlaczenie pompy :ico_olaboga:

Anza Wszystkiego najlepszego dla Igi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

Re: wiosna-lato 2013

14 maja 2013, 15:59

jenny wspaniale wiesci.
tibby ja przy porodzie dosc nieciekawie popekalam. Na szczescie nie do samego odbytu. A u nas jak maja byc kleszczy to nacinaja do odbytu. Bardzo Ci dziekuje za slowa otuchy, ze ten Vacum nie taki straszny. Glupia sie nasluchalam I teraz mam za swoje. Juz teraz nie bede sluchac o komplikacjach przy porodzie bo to w niczym nie pomoze. Trzeba sie cieszyc ciaza I dbac o siebie ;)

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

14 maja 2013, 16:27

Pewnie że tak! Zobacz jak jeszcze daleko do porodu twojego. Ze spokojem. Nie ma co zakładac najgorszego. Ja kleszczy też ciut się boję (bardziej tego widoku ich...). Tyle się słyszy o złych chwytach. Ale nie przejmuję się póki co. Myślę, że najlepiej jest rodzic pierwszy raz, bo w zasadzie nie wie się na co sie człowiek pisze. A teraz wiemy jak to wygląda i mamy tysiące wizji...

Mi coś się brzuch napina, więc staram się leżec spokojnie, ale jak leżę na plecach, to czuję ucisk na klatkę jakby mi ktoś siedział na niej... a na boku to zaraz biodra cierpną... ech, a do końca daleko.

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

Re: wiosna-lato 2013

14 maja 2013, 17:02

witam :)

ale popisałyście :) ,

najlepsze życzonka dla Igi z okazji urodzin :ico_buziaczki_big: , hulajnoga , super prezent , też myślę, żeby Szymkowi kupić na Dzień dziecka, ale drogie są, bo na taką aluminiową trzeba 100zł wydać,
od mojej mamy dostał taki tablet dla dzieci także teraz siedzi i gra, mąż mu gry ściąga, bo to z internetem i mały ma zabawę :-) , przynajmniej kompa mi nie okupuje :)

jenny super wieści :ico_brawa_01: , bardzo się cieszę się, że zabieg się udał i czujesz się lepiej a mały fika :-D :ico_brawa_01:

Shiva fajnie, że już jesteś w domku :ico_brawa_01: , wypoczywaj :ico_oczko: ,

ja już mam dość siedzenia w domu, dobrze o tyle, ze pogoda nie była ciekawa to i tak byśmy nie wychodzili, we czwartek idę z Szymkiem do kontroli i zobaczymy czy będzie mógł wychodzić, bo w domu idzie z nim zwariować, dziś to już tak marudzi, że aż głowa boli :ico_zly: ,od jutra ma być ładnie, ja chodzić za dużo nie mogę, ale marzę by chociaż posiedzieć na ogródku,

jeśli o chodzi o poród to ja też miałam nieciekawy, jakoś nie mogłam urodzić, jak przebili mi pęcherz to miałam zielone wody i kazali szybko rodzić, zaczęli mi we dwóch dusić na brzuch i jakoś mały wyszedł, nie płakał, miał 5 punktów(potem 7 i 9), wzięli go, za chwilę przynieśli pokazać, nawet nie dali na ręce, tylko wzięli go na obserwację i przynieśli po 8 godz. , ale na szczęście było z nim ok, ja natomiast jak to napisali w wypisie to miałam, pęknięcie prawej strony pochwy", strasznie mnie tam bolało, jak wróciłam do domu to jeszcze nie mogłam się ruszać, jak się potem okazało, położna, która przyjechała mówiła, że mi 1 szew poszedł,( a miałam w sumie 2), i przez to zaczęło mi się tam paprać, więc kazała mi się moczyć w kali, także trochę dłużej mi się goiło wszystko,
teraz też się strasznie boję porodu :ico_olaboga: ,

tibby mi też się brzuszek napina, biorę aspargin, zobaczymy czy pomoże, byle wytrwać jeszcze tydzień do następnej wizyty, mam nadzieję, że nic się nie pogorszyło :ico_sorki: , na plecach nie mogę leżeć, bo ciężko mi się oddycha, na ktg, ledwo co wyleżałam 30min, najlepiej mi się leży na boku, ale głowę muszę mieć wyżej, bo lepiej mi się oddycha i zgaga nie męczy,
co do śluzu , to ja mam od początku dziwny, jakoś zielonawo, żółtawo taki gęściejszy, ale gin mówił, ze to przez małą nadżerkę, a więcej mi leci, wtedy gdy właśnie powinna mi owulacja przypadać :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

14 maja 2013, 20:31

donatka, to widzę, że też nieciekawy poród miałaś. Współczuję :ico_pocieszyciel: U nas też jak przebijali pęcherz to był zielony... ale młodego mi badali w środku jak jeszcze był (pobierali mu krew z główki) i wyniki miał ok, więc nie brali się za szybkie cięcie czy wywoływanie, bo na porodówce byłam od 13, po 15 mi przebili pęcherz, a młody wyszedł dopiero 20:08 i miał 7pkt (potem 8, 10 i 10)

A co do leżenia, to widzę, że mamy to samo. Ale co się dziwic, dno macicy coraz wyżej. A jeszcze nie na samym szczycie... To jest najgorsze!!! Mi najlepiej na lewym boku jednak :P

Awatar użytkownika
anza
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1559
Rejestracja: 09 mar 2007, 17:28

Re: wiosna-lato 2013

14 maja 2013, 22:43

ja poród wspominam dobrze
ale nacięcie krocza w moim przypadku nic nie dało bo popękałam bardzo mimo to... a może przez to bardziej - nie wiem, bo jakoś mi poszło skośnie, ale brzydko było bo pamiętam minę mojej gin jak to zobaczyła :/

dziękujemy za życzenia :*

Donatka to niefajnie tyle siedzenia w domu, jednak teraz to ciągnie człowieka na powietrze... my nawet w te deszczowe dni spacerowaliśmy
a z porodu to masz przeżycia... drugi ponoć łatwiejszy i tego się trzymajmy! :)
ja ostatnio tylko na boku leżę, raz na jednym raz na drugim, na plecach jakoś się boję coby dziecka nie przydusić, bo wtedy ucisk na naczynia krwionośne jest, a poza tym jakoś mi niewygodnie, zresztą już teraz to w ogóle niewygodnie ciągle...

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

Re: wiosna-lato 2013

14 maja 2013, 23:13

Dziewczyny nie porównujcie porodó, bo każdy jest inny :ico_sorki:
Ja miałam obie cesarki, i obie wspominam inaczej...po pierwszej dochodziłam do siebie przez 3 tyg rana się ciężko goiła itd......
po drugiej po 3 DNIACH byłam jak nowo narodzina :-D , i pełna chęci do życia. pamiętam jak moja mama mnie upominala, i przypominała, żebym nie dźwigała i takie tam, bo ja szybko zapomniałam że byłam cięta, przypominałam sobie dopiero przy wieczornym myciu jak się rozebrałam i ranę zobaaczyłam :-D

także MISIA nie słuchaj głupich gadań, a zobaczysz, że wiele na tym zyskasz, i swój własny poród ocenisz dopiero po......

Dziewczyny trzymaajcie i myślcie tylko o szczęściu, które niedługo będziecie tulić :-D

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

15 maja 2013, 08:30

witam się.

stawiam :ico_tort: za skończony 32tc! jejku, nie lubię tych początkowych tygodni po przekroczeniu bariery kolejnej dziesiątki... jakoś się dłużą. Teraz mi się dłuży strasznie. Chciałabym już móc świętowac 36 i 37... a do tego czasu tak daleko...

dziś jade popołudniu na zakupy znów ciuchowe, bo za tydzień mamy pożegnanie naszego kierownika i mamy zaproszenie i wypadałoby jakoś wyglądac w tym dniu. Czeka mnie szukanie tuniki i balerinek... ech, oby nie było za gorąco, bo spuchnę i z butów nici.

misia, jak się masz?
Jenny, jakies nowe wieści? jak się czujesz? Synio daje w brzuch?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość