elibell to prawda francja, a przynajmniej tu centrum czyli Paryż i okolice jest opanowana przez islamistów. W midi około 12-14 nie wiem dokładnie, potrafią zamknąć niektóre ulice bo muzumani rozkładają swoje dywaniki i się modlą. Ogólnie są nieszkodliwi i dość sympatyczni, przynajmniej Ci których znam, ale jest tu ich naprawdę dużo. Ogólnie na całym świecie islam dominuje, wyznawców islamu jest najwięcej. Ale Francja jako kraj jest katolicki.
W ogóle tutaj w Paryżu jest takie zbiorowisko najróżniejszych kultur, narodowości i religii że szok. Nie do opisania. Jak byłam w Lodnynie na wakacjach to takiej różnorodności nie widziałam jak tu. Mnóstwo rumunów, arabów, turków, hindusów, anglików, niemców, najróżniejsze plemiona murzyńskie, japończycy, chińczycy, koreańczycy i oczywiście polaków od groma (trzeba uważać co się mówi), i pełno takich których narodowości nie znam. Do wyboru do koloru jak to się mówi. Taki miszmasz, do tego przeróźne mieszanki