donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

Re: wiosna-lato 2013

04 lip 2013, 21:16

U nas tez cisza. Tylko lekkie pobolewanie podbrzusza i napiecia.
Przez te upaly znow mamy saune w domu, nie ma czym oddychac, eh pewnie znow sie nie wyspie.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

04 lip 2013, 21:55

Kochana nie jesteś sama! U mnie też duszno. A jeszcze jest u nas po burzy to jakos wydaje mi sie ze jest jeszcze gorzej.
Tabs wzięty.
Przed chwila zaliczyłam mocny dość bol jak na okres. Ale Tom gmeracz nie daje za wygrana i nijak idzie mu wychodzenie. Teraz to juz niech czeka do terminu bo muszę skończyć kuracje. Trudno.

Gosia, jak córeczka i jej nos?

anade
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 176
Rejestracja: 18 wrz 2012, 11:02

Re: wiosna-lato 2013

04 lip 2013, 22:04

O jaaa Malgorzata co za historia. gdybyn zobaczyla moja z takim nosem to bym sie chyba ze strachu.... nie wyobrazam sobie siniakow itp a co dopiero rozkwaszony nosek :(
Tak ten medeli jest bardzo dobry mini elektric. ja tez mam kryzys.wiec zqczynqm sciagac teraz co 2 godz. Nawet 100 nie bylo teraz a mala pije 120-140 dobrze ze mam caly zamrazalnik zamrozonego mleka. ale jak pojade na wakacje do moich rodzicow to zabiore ze soba puszke mm ci by mala z glodu mi nie padla. ja nie jestem tez przeciwna mm i tez uwazam zeby dawac malenstwu jak najwiecej swojego ale jak nie ma tyle to przeciez z pusttego i salomon nie naleje ;)

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

Re: wiosna-lato 2013

05 lip 2013, 08:58

Ta godzina i Tibby się nie pokazała?

Jenny gratuluję kolejnego tygodnia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

anade
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 176
Rejestracja: 18 wrz 2012, 11:02

Re: wiosna-lato 2013

05 lip 2013, 09:16

No ciekawe.... ;)

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

05 lip 2013, 09:22

jestem, jestem.
pospaliśmy dziś do 8 z młodym. spokojnie, dałabym znac na pewno któreś z naszych rozpakowanych mamusiek.
Najwcześniej rodzimy w poniedziałek, bo grzybka leczę. A w pon już będzie po 4 dawkach leku, więc już więcej za mną niż przede mną. A kuracja trwa 6 dni. Czyli idealnie w dniu terminu kończę kurację. Ale nie miałabym nic przeciwko gdyby jednak nie zdarzyło się znów przenosic.

cholera, szyjki nie ma, to myślałam, że pójdzie szybciej... a tu to kretyńskie rozwarcie. Pewnie ze spokojem doczekam do czwartkowej wizyty...

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

Re: wiosna-lato 2013

05 lip 2013, 10:13

Witam,
My pospalismy do 8.45 i bylismy oddac mocz i krew, weszlísmy tez po bulki na sniadanko,
To moje dziecie powinno juz wyjsc, a tu jakos sie nie zanosi, jak w weekend sie nie ruszy to chyba zwariuje, trzeba bedzie troche zadzialac.

monikaA88
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 992
Rejestracja: 17 wrz 2012, 13:48

Re: wiosna-lato 2013

05 lip 2013, 10:35

czesc :-)

martuss tak wlasnie myslalam ze to tylko kryzys z tym moim mlekiem bo od wczoraj zaczelam pic wiecej kawy inki z mlekiem bo 3 razy na dzien i jeszcze dorzucilam do tego herbatke wspomagajaca laktacje i dzis juz jeste lepiej z mlekiem wiecej odciagam :-)
co by Patryk mial co jesc :-) pije tez zwykla herbate i wode niegazowana zeby tych plynow bylo wiecej to slyszalam ze i wtedy produkcja mleka jest wieksza. ja odciagam mleko tak co 4-5 godziny a w nocy to zdarza mi sie nawet po 6 odciagnac. czesciej nie odciagam bo bym nie miala co piersi miekkie sa wtedy i mleko nie chce leciec a jak leci to zaledwie uda mi sie wycisnac max 100 ml a to jest za malo bo Patryk je duzo a jak po 5 godzinach odciagne 190 ml to chowam do lodowki to co mi zostanie i mam na nastepne karmienie tyle ze dociagne jeszcze troche i jest czym go nakarmic.
A dlaczego nie przystawiam do piersi bo w szpitalu juz mialam problem z karmieniem bo ja mam plaskie brodawki i Patryk mial problem z zlapaniem ich w szpitalu denerwowal sie bardzo i tak mi sutki zgryzl ze sie rany porobily. tez nie umial mi ich wyciagnac i dlatego w domu postanowilam przejsc na odciaganie laktatorem. laktator tez mi nie wyciagnal brodawek na tyle zeby malemu bylo dobrze zlapac bo ja mam w ogole jakies dziwne te sutki bo twarde i ciezko mu by bylo ssac. i tak jak juz sie nauczyl z buteli ladnie jesc to ja stwierdzilam ze ani ja ani maly nie bedziemy sie denerwowac przy karmieniu i tak zostalo butla w ruch poszla a mi szczerze wygodnie tak bo tez jak odciagne mleko to nie musze ja go karmic tylko np. nakarmi go tez maz bo przeciez butelka to nie ma zadnej filozofi. przyznam sie szczerze ze jest bardzo duzo pracy z odciaganiem itd. bo trzeba potem po karmieniu wyparzac wszystko ale co tam jakos daje rade i nie jest zle. tak od poczatku sobie zalozylam ze w taki sposob bede chciala karmic malego pol roku ale jak wyjdzie to zobaczymy. czasem mnie troche juz meczy takie odciaganie a najbardziej w nocy kiedy mi sie dobrze spi musze wstac i odciagnac mleko a sie nie chce ale robie to wszystko dla Patryka wiec wtedy nie ma wypros wstaje i odciagam bo jesli bym miala robic to dla siebie to pewnie bym dala sobie spokuj a tak dla niego wszystko :-)

Malgorzatka oj ale mialas przezycie. ja to chyba bym spanikowala na poczatku zanim bym cokolwiek zaczela robic. mam nadzieje ze z noskiem juz wszystko dobrze?!

tibby laktator mam reczny z baby ono i w sumie juz tak sie do niego przyzywczailam ze odciaganie nim schodzi mi krotko. ja odciagam mleko tak 20 min. czasem sie przydluzy do 30 min jak mleko wolniej plynie bo jak siknie to leci szybciutko i rach ciach mleko odciagniete :-)

My jutro sie wybieramy z mezem i Patrykiem do babc i dziadka meza rozwiezc zaproszenia na chrzest juniora :-) na wies jak pojedzimy do dziadkow meza to pewnie tam dluzej posiedzimy bo tesciowie tam dom stawiaja sobie wiec jakiego grilla sie zrobi :-) juz dawno nie bylam poza miastem gdzies odkad urodzilam nic tylko w domu siedze z malym i na spacerach i tyle a poza miasto nigdzie sie na dluzej nie ruszalismy jeszcze wiec ciekawa jestem jak on zniesie dluzsza podroz samochodem i w ogole jak bedzie sie zachowywac na wsi na swiezym powietrzu czy bedzie mi spac czy nie i jak bedzie mi jadl bo to z nim roznie bywa jak inne otoczenie juz to i wiekszy apetyt ma :-D ale teraz jak mi mleko znowu wrocilo praktycznie do normalnosci to bede miec co odciagnac no i MM tez wrazie awari bede miec przy sobie.
takze jutro mnie tu chyba raczej nie bedzie i nie bede wiedziala czy juz ktoras z Was tibby,donatka urodzilyscie :ico_noniewiem: ale moze jakims innym zrodlem sie dowiem jakby sie cos dzialo :-)
szczerze to wchodzac tu teraz tez sie nastawialam ze moze donatka juz sie pochwali nam swoim synkiem a tu nie... oporne te smyki :ico_szoking: to moj wyskoczyl za szybko :-P no ale nic czekamy dalej :-D

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

Re: wiosna-lato 2013

05 lip 2013, 11:16

Witajcie
u mnie juz od tygodnia jest z nami moja siostra. Takze jeszcze chyba nie zdarzylysmy sie nagadac :) Moj Oli jest przeszczesliwy.
Ja znowu czuje sie wielka jak slonica albo Fiona ze Shreka.
Wczoraj wypralam wszystkie rzeczy do szpitala. Jutro powinnam byc juz spakowana. Zabieram duza walizke na kolkach.
Nie wiem jak mozna sie w reklamowke zmiescic. U nas mozna nawet zabrac ze soba odtwarzacze cd. Niektore kobiety maja po dwie walizki, a polozne tylko sie usmiechaja. Ja chce zabrac ze soba wszystko co potrzebne zeby moj R nie musial latac dodatkowo.

DonatkaTibby czekam z niecierpliwoscis az sie rozpakujecir

Awatar użytkownika
Kasiala
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1482
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:07

Re: wiosna-lato 2013

05 lip 2013, 11:32

Tibby nie chcę Cię straszyć ale ja miękką i całkowicie skróconą szyjkę no i dziecko w kanale miałam 2 tyg przed porodem :-) pewno urodzisz 12 lipca jak ja Kajkę :-P

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość