Rita13407
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 16 kwie 2012, 23:47

Natarczywy adorator....

04 sty 2013, 13:38

Witam. Generalnie rzadko udzielam się na forum ale już raz otrzymałam tutaj kilka pomocnych rad, więc poproszę jeszcze raz o jakąś pomoc. Za nami Święta, sylwester. No właśnie...Będąc u znajomych na zabawie sylwestrowej poznałam kilka nowych osób w tym pewnego chłopaka. Bardzo fajnie nam się się rozmawiało, spędziliśmy razem większość czasu. Nie piłam dużo tylko jedno piwo, on nie pił wcale bo był kierowcą, więc oboje byliśmy trzeźwi. Nie dałam mu wielkich powodów aby sądził, ze od razu możemy zostac parą. Owszem były delikatne gesty ale tylko tylko. Zła jestem na siebie bo moze faktycznie sowim zachowaniem pzrekazałam więcej niż powinnam. Istota jest to, ze ten chłopak jest chory na stwardnienie guzkowate bardzo rzadka choroba genetyczna. Polubiłam go, ale już przed sywlestrem spotykałam sie z innym chłopakiem na którym mi zleży. Od czasu tej zabawy ten chłopak ktorego poznałam na sylwestrze, cały czas do mnie dzwoni, tłumaczyłam mu setki razy, zeby się nie angażaował, ze możemy być tylko przyjaciółmi. Meczą mnie jego natarczywe telefony, sms-y. Nie chcę go ranić , on i tak wystarczająco mocno dostał od życia, ale nie mogę z kims byc tylko z litości. chciałabym żeby dał mi juz spokój nie wiem jak wyjść z tej sytuacji, na pewno nie da się nikogo tutaj nie zranić ale chciałabym urwać to szybko i zdecydowanie bo widzę że moje tłumaczenia nie docierają do niego a chłopak coraz bardziej się angażuje. Może wy macie jakieś pomysły jak wybrnąć z tej sytuacji najmniej go krzywdzac przy tym. Dodam jeszcze tylko, ze nie miałam zamiaru zainteresować soba kogokolwiek na sylwestrze, nie wiedziałam że on jest chory, powiedział mi dopiero na drgui dzień. Gdybym wiedziała wcześniej może nie rozmawiałabym z nim tyle a chłopka by sie nie zadurzył....

Awatar użytkownika
Agunia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1281
Rejestracja: 12 lut 2012, 21:59

Re: Natarczywy adorator....

05 sty 2013, 00:30

Cóż, przede wszystkim musisz być stanowcza. Nie, to nie - i każdy musi to uszanować, on też.
A skoro spotkaliście się u znajomych, to może powiedz im jak on się zachowuje i zapytaj czy już kiedyś była taka sytuacja, że kogoś tak nękał. Może to taki typ człowieka dziwny. I w takiej sytuacji moża pomogłoby ignorowanie go.

naomi778
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 05 cze 2013, 20:37

Re: Natarczywy adorator....

06 cze 2013, 00:00

Trochę nieprzyjemna sprawa, bo oboje się męczycie w jakiś sposób. On liczy na nie wiadomo co, a Ty jesteś zmęczona zainteresowaniem z jego strony. Nie dziwię się, ciągłe smsy, natarczywe telefony. Jak masz możliwość to zablokuj jego numer, tak aby nie mógł się z Tobą skontaktować, bo zmieniać numeru to też za bardzo nie ma sensu. Jasno musisz dać do zrozumienia, że nie jesteś zainteresowana. Powiedz mu wprost, że spotykałaś się jeszcze przed sylwestrem z innym kolesiem i to na nim ci zależało już wtedy, zanim poznałas jego, tego typowego adoratora ;-) W końcu zrozumie i da ci spokój, niech upłynie trochę czasu. Bądź tylko stanowcza i raczej oschła, nie dawaj mu żadnych znaków, nawet takich które może inaczej odebrać niż masz w zamiarach. Nic między wami nie było, po prostu coś sobie ubzdurał i tyle, więc koniec tematu i zajmij się swoim życiem, pozdrawiam ;)

Awatar użytkownika
betty
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 50
Rejestracja: 14 sie 2013, 10:24

Re: Natarczywy adorator....

16 sie 2013, 14:50

Moja rada to żebyś była twarda i stanowcza. Chłopaka na pewno szkoda, ale nie można z kimś być tylko dlatego, że jest chory. Tobie jest głupio i masz już chyba wystarczającą nauczkę, żeby na imprezach się zachowywać trochę bardziej hmmm neutralnie (tak to nazwijmy) ;) A chłopak, no cóż ma cały czas pod górkę, więc już przyzwyczajony (tak, to okrutne, ale łatwiej będzie mu znieść kolejny zawód). Taka jest moja opinia.

Wróć do „Być kobietą”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość