Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

19 sie 2013, 14:19

Betina :ico_sorki: :ico_sorki: całe szczęście, że wszystko ok. U mnie siary nie ma praktycznie, tylko jak przycisnę pierś to kropelki się ukazują. Raz tylko miałam zaplamioną koszulę po nocy, oby jeszcze produkcja ruszyła :ico_sorki: :ico_sorki:

Jenny macica u każdej z nas twardnieje, ćwiczy - ja też mam kilka razy dziennie konkretne skurcze - takie, że trudno się oddycha. Koniecznie daj znać jak po wizycie :ico_sorki:

Lala tak to bywa, jak się chce dobrze. Mi jakoś przeszło - może się czymś stresujesz i dlatego nie możesz spać.

Szkieletorku dobrze, że masz już za sobą te badania. U Lili miejmy nadzieję, że to chwilowe i wszystko jest ok :ico_sorki:

Ja w końcu poprasowałam pieluszki i troszkę ciuszków - ale mi to przyjemność sprawiło :ico_haha_02: Teraz zgaga mnie dobija, poza tym musiałam chwilkę poleżeć, bo plecy odczuły prasowanie, ale pewnie zaraz kolejną partię wstawię drugi raz do prania i potem wyprasuję.

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

Re: Jesień mamy wita 2013

19 sie 2013, 14:27

Spinka ja już do tego twardnienia też przyzwyczaiłam się, ale jak zaczynają boleć plecy i brzuch robi się ciężki biorę tabletkę i tyle.
Lala ja miałam podobnie jak nie miałam nic dla synka teraz jak większość przygotowane śpie spokojniej w nocy, chodź już z brzuszkiem mi spanie niewygodne, ale jeszcze trochę.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

19 sie 2013, 15:58

Jenny gratuluję 9 kwiatka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

19 sie 2013, 20:32

oby jeszcze produkcja ruszyła :ico_sorki: :ico_sorki:
Podobno nie ma to znaczenia czy siara się pojawi wcześnie czy późno odnośnie późniejszego pokarmu.

Mała zasypia.Mnie coś plecy bolą a nie porobiłam dziś za wiele. Jutro rano do przychodni jadę sprawdzić wyniki Lilci.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

Re: Jesień mamy wita 2013

19 sie 2013, 22:53

Jenny napisz może do riterki o zmianę pierwszego posta. Mnie nadal się nie udaje wstawić tych nowych poprawionych suwaczków :ico_zly: Chyba że poczekacie do przyszłego tygodnia.
Nawet jak wstawiam bez zdjęcia brzuszka, to pojawia mi się komunikat i blokuje mi wstawienie. :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

Re: Jesień mamy wita 2013

20 sie 2013, 03:36

U mnie po wizycie oki. Szyjka trzyma, mały waży ok 3 kg, lekarz pobrał wymaz na gbs i dostałam pozwolenie na chodzenie po domu. Nawet jakby teraz urodziłam to mały sobie poradzi, a przez moje leżenie niestety mięśnie wogóle nie pracowały, a w końcu poród przedemną. Raczej będę miała cc, ale to już okaże się na porodówce. A skoro mogę też siedzieć koleżanka w czw lub w pt do mnie wpada i podetnie włosy:). Lekarz ostrzegł, że pewnie teraz będzie brzuch mi częściej stawiał się, ale jest dobrze.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

20 sie 2013, 06:24

Hejka

Wczorajjakos zabraklo mi dnia zeby zajrzec :ico_noniewiem:


Jenny super wiesci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko nie przemeczaj sie za bardzo tym chodzeniem :ico_oczko:

Szkieletorek jak corcia??

Betina czyli gotowa juz jestes na przyjscie corci?? Super :ico_brawa_01: :ico_haha_02:

U nas od niedzieli lozezko stoi :ico_wstydzioch: z nudow wzielismy i rozlozylismy :ico_haha_01: a niech sie Marcel przyzwyczaja do nowego mebla u siebie w pokoju :ico_oczko:

Pisalyscie o siarze, to ja w pierwszej ciazy nie mialam wogole, pokarm dostalam chyba dopiero na druga dobe, po tym jak poodciagalam laktatorem, bo Marcel nie mogl zassac
A teraz jak nacisne to jakies tam kropelki leca, takze powinno byc ok :ico_oczko:

A sluzu to i ja mam pelno :ico_olaboga: raz mialam taki sliski i juz myslalam ze to czop zaczyna odchodzic ale chyba nie, bo pozniej spokoj :ico_noniewiem:


U nas byl wczoraj pierwszy dzien w przedszkolu i tak jak myslalam, latwo nie bylo :ico_haha_01:
Marcel ladnie wstal, ubral sie no i szedl zadowolony do przedszkola, ale cala droge powtarzal ze mam z nim zostac
No to mowie ok, ale tylko kilka minut, on no dobra
Po wejsciu nie chcial oderwac sie od mojej nogi, jak nas babki oprowadzaly to ciagle przy nodze :ico_olaboga:
Pozniej zaczelismy sie bawic, bo jakis 30min mowie do niego ze moze pojde do domu, a on nie, zeby go nie zostawiac i placz
Za jakis czas sam z siebie znowu zaczal plakac, wtulil sie we mnie i mowi ze idziemy do domu :ico_olaboga: :ico_noniewiem:
No ale jakos zajal sie zabawa, wyszlismy wszyscy na dwor, zaczal jezdzic rowerem, zadowolony, no i pozniej mu mowie ze moze poszlabym do domu, bo musze zrobic obiad, posprzatac, a on niech sie tu troche pobawi, pozniej zje obiad i ze po niego przyjde, a on no dobra, to wykorzystalam ta okazje, dalam buziaka i poszlam :ico_sorki:
Podobno bylo ok, jak po niego przyszlam to chwalil sie ze zjadl obiad, mowi ze sie troche wstydzi, ale nie plakal no i cala droge opowiadal o przedszkolu :-)
A w domu sprawdzil mnie czy zrobilam obiad i czy posprzatalam :ico_smiechbig: normalnie przeszedl sie po pokoju i zobaczyl czy odkurzone :ico_smiechbig:

Wieczorem obiecal mi ze dzisiaj ladnie zostanie, plecak spakowalismy, no i wie ze tata do pracy, on do przedszkola a ja do poloznej na usg

No a przez to usg spac nie moge, nie spie od 5 i juz sie zupa gotuje :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

Re: Jesień mamy wita 2013

20 sie 2013, 07:07

Leona to w sumie bez płaczu obyło się, ciekawe jak dzisiaj Marcelowi pójdzie.
Ty już zupę gotujesz:)
Leona no narazie u mnie bez szaleñstw w końcu leżałam od kwietnia, to czy tak dla brzucha ta pozycja najwygodniejsza, ale sama świadomość, że nie muszę leżeć już jest dobra i bez wyrzutów mogę coś sobie przynieść lub wyjąć chodźby naczynia z zmywarki.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

20 sie 2013, 07:18

Jenny no niby bez placzu, ale tylko dlatego ze z nim zostalam, jak bym go odrazu zostawila na pewno bylby ryk :ico_olaboga:
No ale przeciez zadna krzywda mu sie tam nie dzieje, zna wiekszosc dzieci, wszystkie panie :ico_oczko:


Fajnie ze mozesz sie ruszyc :ico_oczko:


Jestem ciekawa co tam u Edulity, mam nadzieje ze wszystko ok :ico_sorki: :ico_sorki: i ze wkrotce zajrzy :ico_sorki:


Zupa gotowa, zaraz ide powoli budzic synusia

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

20 sie 2013, 08:27

Hej!
Ale ranne z Was ptaszki,a Jenny to i w nocy spać nie mogła.

Jenny super że masz pozwolenie na chodzenie, a szew masz nadal? I co gin na te żylaki w macicy powiedział? Teraz czas Ci będzie szybciej płynął, jak troszkę pochodzisz :-) Czyli że nie umówił się z Tobą na konkretny termin cc?

Leona to i tak z Marcela super chłopak że po takim czasie Cię wypuścił - zazwyczaj jak matka zostanie to musi siedzieć do końca. No i agent niezły z tym sprawdzaniem :ico_haha_01: Jaką zupę ugotowałaś, ja nie mam pomysłu - no i marchewki, dziś kupię i będę coś gotować. Poza tym Twój niedzielny obiad chodzi za mną ciągle i prawie że śni się na jawie, a mięsa mielonego też brak - dziś muszę te braki uzupełnić!

Dziś jak tylko kawę wypiję siadam do prasowania ubranek małej, tych które wczoraj uprałam. Potem jedziemy do miasta po farbę do pokoju Poli i w drodze powrotnej zabierzemy moją siostrę, która pomoże mi sprzątnąć ostatni pokój na grze, tylko tyle, że tam wszystko wynosiliśmy, więc sporo tego jest i noszenia dużo. Obym tylko się normalnie czuła :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość