Letnie dzieciaczki 2012

[Tośka_30]

[quote="Kasiala"]No ja na meningokoki szczepię głównie do żłobka... tam dzieci się smoczkami wymieniają więc wolę nie ryzykować....

[quote]
Kurcze... a mi pediatra kazała tylko na pneumokoki szczepić, mówi, że na mnenigo nie ma sensu...

[Kasiala]

hejka babochy

My dziś drugi dzień w złobku nie puściłam jej od poniedziałku bo wydawało mi się ze ma katar... ale to po szczepieniu taki jedno dniowy wystąpił i juz ok. Wczoraj jak ją oddawałam to taka trochę smutna była a jak ją odbierałam to płakała strasznie... słyszałam już ją po wejściu do żłobka... "ciocia" mówiła ze na początku było ok później trochę popłakała ładnie zjadła i już się rozpłakała na całego ale powiedziała ze daje isę przytulać i uspokoić wiec nie jest źle. a dzisiaj jak ją zaprowadziłam to już miała łądną minę i była zadowolona ale to dlatego ze wczoraj to mi ją porwalki raz dwa a dziś jak ją "ciocia" odbierała to tak chwileczkę postała a ja wcześniej jej pokazałam jakieś ksieżniczki itp... i było ok zobaczymy jak po powrocie bezie...

Toska ja na pneumo jeszcze nie szczepiłam... mi lekarka powiedziała ze meningokoki są cięższe do wyleczenie dlatego ona zaleca meningo... ale na pneumo też ją zaszczepię ale to dopiero koło grudnia... bo w październiku idę na ospę szczepić a potem znowu miesiac odstęp musi być...

coś pustawo na forum... ciekawe co u Ani i Marty?

[Tośka_30]

Kasiala co lekarz to opinia...

Fajnie, że dziś już Kajka lepiej :) Będzie dobrze; moja Marcelka miewa i teraz gorsze dni, że nie chce zostać jak nie mam Jej ulubionej cioci, ale jak tylko znikam Jej z oczu jest ok.

My po wizycie u pulmunologa i niestety On też potwierdził, że mała ma astmę oskrzelową Dał Jej dwa razy dziennie nebulizacje z berodualu i pulmicortu, syropek przeciwhistaminowy i taki granulat- singular dla maluchów. I powiedział bardzo ważna rzecz- inhalacje z tych leków powinny trwać minimum 8 minut by lek był dobrze wchłonięty przez oskrzela.
Zrobił rtg płuc- wsio OK, dużo badań z krwi i jakieś próby... ( wieczorem napiszę jakie, bo to trudne słowo) na wydolność oddechową.
Leki mamy brać na stałe do wiosny... Zmartwiłam się, choć wiem po sobie, że z astmą można żyć...

[gosia888]

Tośka biedna Marcelinka A powiedz daje się inhalować? Maksio jak miał pół roczku to bardzo ładnie dawał a ostatnio miał katar i siostra chciała to masakra nie chciał kompletnie

Co do szczepień ja też słyszałam że meningokoki są ważniejsze, ale że na to się dopiero szczepi po szczepieniu na pneumokoki a nie przed.

Kasiala początki na pewno ciężkie będzie ale Kajka grzeczna i szybko się oswoi

[Tośka_30]

Gosia, właśnie nie chce się inhalować; złości się, płacze... cóz musimy dać radę

[Mamusia28]

Biedna Marcelinka:( tez pamietam inhalacje u Marysi i jak byla slaba to sama chciala zeby jej robic a pozniej uciekala... U nas wielka zmiana - Marysia nie je mleka !!!!!! Nie chce nawet dotknąc ustami butelki jak jest mleko. Robimy jej sniadanka i kolacje w postaci kanapeczek lub jajecznicy i mleczka juz nie je:( Czasami rano okolo 60-90 ml wypije i kaszke 150 zjada pieknie codziennie i to tyle. Aha i jogurt je rowniez.

[Madleine]

Mamusiu28 to kiepsko,bo jednak dzieci w tym wieku jeszcze potrzebują ok 500 ml dziennie mleka.Może rob jej kakako na mm do sniadania? albo jakąs owsianke albo zupe mleczną z kluseczkami na mm?

Może to tylko chwilowe i jej przejdzie

Marcinek na szczescie lub mleko,i do sniadania wypije albo nawet jak jest najedzony to zawsze mleko chetnie
Ale na kolecje to tylko pełna butla mleka na dobre spanie i przesypia całą noc.

[Tośka_30]

Mamusia moja Matylda też przestała pić mleko jak skończyła rok. Kakao nauczyła się pić dopiero w przedszkolu. Staraj się dawać Jej twarożki, jogurty żółty ser

[gosia888]

z tego co obserwuje dużo dzieci przestaje pić mleko koło roku. Maksio bardzo dużo pije, pisałam już zresztą i nie zmieniło się to.

Madleine kiedy wyjeżdżacie ? Ale super będziecie się wylegiwać na plaży a my marznąć w Polsce

[Madleine]

jedziemy pojutrze już